Strona 5 z 67
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 11:36
				autor: joasior
				Jak dobrze że ten biedaczek trafił do Stowarzyszenia. Gratuluję dziewczyny udanej akcji 
 
 
Trzymam podwójne kciuki za zdrówko  
 
  
 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 11:45
				autor: Iza
				Ze względu na mój kilkudniowy wyjazd, Teo po badaniu został u dr Ani i będzie pod jej opieką przez cały weekend. Ciocia Ania czujnym i profesjonalnym okiem, będzie mogła się przyjrzeć temu w jaki sposób obecnie porusza się Teo i czy widoczne będą już jakieś zmiany.
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 12:13
				autor: pucka69
				O i świetnie!
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 12:17
				autor: Asita
				Trzymam mocno wszystkie kciuki  
 
   
 
Oby maleństwo lepiej się poczuło. I pamiętaj Iza, że cokolwiek dla Teosia będzie potrzebne pisz proszę. 

 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 12:52
				autor: ANYA
				Straszna historia, pewnie spadl komus. 
A moze Teos powinien isc do wirtualnej adopcji zeby zebrac pienizaki na rehabilitacje i skonsultowac sie z najlepszymi wetami. Podejrzewam, ze Teos jeszcze dlugo bedzie pod opieka stowarzyszenia  
 
 
Szybkiego powrotu do zdrowia  
 
   
  
 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 12:57
				autor: martu.ha
				nie spadł, bo by było złamanie, a on ma celowo zmiażdżone kolana. pewnie zęby też miał wybite - żeby węża nie gryzł, jak ten go będzie pożerał. Lubię patrzeć na gady, ale to jest bestialstwo  

 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 12:58
				autor: Iza
				ANYA pisze:Straszna historia, pewnie spadl komus. 
Nóżki nie są złamane, tylko ma dwa pomiażdżone kolana... Zdarza się, że świnka wyślizgnie się z rąk, zwykle wychodzi bez szwanku, czasem ukruszą się siekacze, ale to..? Długo myślałam o tym jak fizycznie mogło do tego dojść, wczoraj dwóch wetów się także nad tym głowiło i jedynie umyślne okaleczenie tutaj pasuje.
 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 13:07
				autor: ANYA
				Ta wersja jest jeszcze gorsza  

 naprawde nie chcialabym spotkac takich ludzi na swojej drodze. 
Jest cos w czym moge pomoc Teosiowi? Moze cos potrzebuje czego jeszcze nie ma?
 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 13:15
				autor: Iza
				Czas pokaże co jeszcze będzie potrzebne. Przydałby się w sumie materacyk, bo żadne inne legowiska raczej obecnie nie wchodzą w grę, bo ma duży problem z nóżkami, które zahaczają się, gdy chce do nich wejść. Obecnie mam jeden mały w tym stylu 
http://naforum.zapodaj.net/8063d98b6e66.jpg.html , po weekendzie wróci do mnie i zobaczymy, czy będzie korzystał. Wcześniej dałam mu inny i wolał leżeć na gołym seni, bo zbyt trudno mu się wchodziło.
 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 17 kwie 2015, 13:20
				autor: ANYA
				DAj znac czy bedzie korzystal z materacyka. Byloby fajnie gdyby nie musial spac na twardym seni. W razie co to moge mu zamowic kilka na zmiane.