CAVIARNIA

Oj, chyba muszę się odezwać "publicznie".
Zaraz po wstępnej rezerwacji napisałam PW do domu tymczasowego świnek z chęcią adopcji (gdyby coś poszło nie tak i świnki były wolne). Joanka (dom tymczasowy) może potwierdzić
My się tutaj sznureczkiem do rozczochranych ustawiamy Rajdek i Stefek skradli niejedno serce!

vermilion pisze:Oj, chyba muszę się odezwać "publicznie".
Zaraz po wstępnej rezerwacji napisałam PW do domu tymczasowego świnek z chęcią adopcji (gdyby coś poszło nie tak i świnki były wolne). Joanka (dom tymczasowy) może potwierdzić
My się tutaj sznureczkiem do rozczochranych ustawiamy Rajdek i Stefek skradli niejedno serce!

Prawda to
Nom, jak była cisza, że aż się martwiłam, to teraz oblężenie i zapisy po poczochrańców

Tak myślałam, że trzeba się spieszyć, bo cudaki szybko w sobie rozkochują

Nastąpiła lekka zmiana w rezerwacji - vermilion czeka na WPA

Potwierdzam i czekam z niecierpliwością!

Jak dla mnie

Panowie dziś przechodzą przez SPA, żeby cudnie się prezentować ponieważ.... jutro wyruszają w podróż życia

Futrzaści mężczyźni są już w domu
Podróż znieśli dobrze, w nocy trochę jeszcze gadali, a teraz wylegują się w nowym mieszkanku... Wnioski po śniadaniu: dla Rajdka korzeń pietruchy wygrał z marchewką, Stefek preferuje natkę. Wcinają też CC i sianko z melisą. Tacy przystojniacy

Ciekawe po której nocy zalotów Rajdka do Stefka wymiękniesz
Bardzo się cieszę, że trafiliście razem do domku po wycieczce z Wrocławia
Powodzenia życzę i wygłaskać proszę ode mnie

A jakoś mi jego zaloty nie przeszkadzają W nocy za to wypijają dużo wody, ale kulturalnie - nie trzaskają się bardzo. \Wczoraj dostały też paprykę i pomidora. Wielka obraza i pogarda! Ale ostatecznie zjadły (choć pomidor dalej niechętnie). Ogórka wsuwają równo Hitem jest koperek...
"Zamontowałam" im też polarowy las, który szybko stał się najlepszym kącikiem do leżakowania! Serwer (czyli Rajdek) uważa, że Akapit (czyli Stefek) na pewno ma lepszą miejscówkę, jego marchewka smakuje lepiej i ogólnie jest faworyzowany Trzęsie więc tyłkiem i goni go czasem po klatce. Ale później jest wielka miłość i przytulanie