CAVIARNIA

prześliczna świnka

Nieeeeeeeeeee, to jest fotomontaż, trzymajcie mnieeeeeeeeee

Piękna świnka z tego Bezylka

Cobym nie zapomniała: jesteśmy zapisani na kontrolę i pobranie krwi na niedzielę. Zobaczymy jak ta jego anemia się zachowuje

Ale cudo! Pasowałby do nas

pour, nie smutaj, no! on z Anglii przywieziony
A dodam jeszcze, że wypuściłam go razem z Groszkiem i Fasolką. Jest kompletnie bezkonfliktowy! Groszek był trochę zdziwiony, bo nie jest typem dominanta, no ale przecież jak są gdzieś dwa samce to jeden dominować musi, a że Bezyl bardziej zajęty był jedzeniem niż kolegą to Groszek zaczął go obtrukiwać, a Bezyl nic. Fasolka go podrywała, wąchała, chodziła za nim krok w krok a on NIC!

To tymbardziej by pasował do Janka Ehh te kilometry

Po kontroli,
Bezylek jest w świetnej formie, waży 815g, zdecydowanie lepiej się zachowuje. Ucha można dotknąć a nawet zajrzeć do środka i nie ma przy tym rodeo. Głową nie podrzuca, czasem ją przechyla na bok. Zachwiania równowagi sporadycznie się zdarzają. Miał pobraną dziś krew i nie trzeba było go znieczulać do tego, oczywiście protestował, ale tak jak większość pacjentów, a nie jak dziki diabeł tasmański
Zobaczymy jakie wyniki, jak będzie w normie to ruszamy z adopcją łobuza

za dobre wyniki

martu.ha pisze:... Groszek zaczął go obtrukiwać, a Bezyl nic. Fasolka go podrywała, wąchała, chodziła za nim krok w krok a on NIC!

Jak on angielska świnka, to może nie rozumie gruchania po polsku i stąd te trudności w komunikacji?

Uwaga uwaga!! Mamy wyniki - anemia skapitulowała
ogłaszam, że casting na najlepszy domek dla Bezyla właśnie został otwarty. Misiek szuka człowieka, dla którego będzie oczkiem w głowie!