CAVIARNIA

Oj My tu z Kiwim na Szuwarka czekamy i czekamy... A jak widać tak szybko nie będzie się im dane poznać przez tego grzybka.. No nic ... byle do jutra

Moja pomyłka - nie biorą flukonazolu , tylko smarowanie i tao takie "ze dwa 2 x po ustąpieniu objawów"

No to super O której będzie się można spodziewać dostawy???

Chłopaki pojechały

Każdy dostał w wyprawce norkę. Pojechały też umowy adopcyjne do wypełnienia i podpisania. I historia choroby.
Mają brać jeszcze jutro i pojutrze zentonil - 1/6 tabl. 1 x dziennie , dołączone w torebkach oraz immunoglucan w syropie - http://www.doz.pl/leki/p1708-Imunoglukan, 0,5 ml 1 x dziennie przez 2 tygodnie.

Szuwarek, a od teraz Imbirek jest już w nowym domku i ogromneeej klatce Zaczyna się aklimatyzacja i obserwacja, na oku nowego lokatora mają psy, koty, no i Kiwi oczywiście A Imbirek upodobał sobie domek i świeżo dziś uszyty przeze mnie hamaczek, a raczej przestrzeń pod nim
Proces leczenia będziemy kontynuować zgodnie z zaleceniami.
Powodzenia dla Wojtka

Jak sie ciesze! Bardzo wystraszony?

No dość, ale nie jest bardzo źle. Od razu po zmianie pudełka na transporter (w samochodzie) się posikał. Teraz jak obejrzał klatkę , odebrał hamak to wlazł do domku i ani go nie widać. Tylko trzeszczy zębami, jak próbuję się zbliżyć, więc dam mu spokój. Niech się wyśpi, spróbuję go wygłaskać rano

Słodziak z niego

Witamy witamy!!!

Otóż po podaniu dziś Imbirkowi(Szuwarkowi) lekarstwa, pokazałam mu klatkę z Kiwim. Był tak zainteresowany kolegą, że próbował wsadzić łebek do klatki przez pręty. Zdziwiona takim zainteresowaniem wyjęłam Kiwiego i położyłam obydwa na kolanach, oto efekt:



Całe foto:
http://naforum.zapodaj.net/13cfd20dbb28.jpg.html

Mimo tego, że nie chciałam ich jeszcze łączyć, ze względu na kwarantannę, byłam zmuszona, bo tak się tuliły na kolanach, że żal było je rozdzielać...

Później było jeszcze zabawniej:



Całe foto:

http://naforum.zapodaj.net/a78cf09fb841.jpg.html

Aż w końcu wsadziłam je do klatki testowej i tak siedzą już od 1,5godziny. Co ciekawe Imbirek iska i hmm... napastuje Kiwiego, który biedak nie wie co ma robić i siedzi w kącie. Na ich nieszczęscie wszystko obserwują koty, więc świnki chyba głównie z rozsądku postanowiły się dogadać



Całe foto:

http://naforum.zapodaj.net/d654b5639939.jpg.html

Pozdrawiamy

: ja tu wypisuję się, a w tym czasie takie sensacyjne wiadomości!
rewelacja!
Trzymam!