CAVIARNIA

Pogadam z rodzicami, ale nic nie obiecuję, bo teraz tak naprawdę oni w większości zajmują się nawet moimi. Ja w domu jestem gościem raczej.. Tylko potrzebowałabym pomocy w postaci karmy i ściółki raz na jakiś czas.. Sianko i zielone jestem w stanie zapewnić.

Pogadaj - karma jest...
Teraz sobie uświadomiłam, że przecież ten labek juz ma rezerwację, więc to bez sensu, ale gdybyś mogła choć taki malutki DT uruchomić, to byłoby cudownie - jest naprawdę dramatycznie. Sama mam 6 sztuk tymczasów, Elurin chyba więcej, Chrumka podobnie, Beatrycze - lepiej nie liczyć...

Kasiu, chociaż do czasu, aż naszego DT nie reaktywujemy (czyli gdzieś połowa listopada)

Ja mam 7, w tym jest zainteresowanie dwójką, ale to potrwa.

Wiecie, to nie zależy ode mnie. Ja to bym nawet chciała. U nas teraz słabo ze wszystkim, jeszcze tż u mnie mieszka i tak jak mówiłam nie bywam w domu.. Narazie idę spać, bo od 21 byłam w pracy i wróciłam dopiero. Jak bede bardziej przytomna to zadzwonie do rodziców i pogadam. Możecie trzymać kciuki.