Strona 5 z 19
Re: Witamina C
: 26 gru 2013, 15:15
autor: ruby
Tak,takie dla dzieci, byle owocowe,lub warzywne,bez nabialu,miesa,ryzu ,czy makaronu.
Re: Witamina C
: 29 sty 2014, 12:24
autor: mamajasia30
Czy podawanie wit.C może odbywać się przez podanie natki pietruszki z cebionem nakropionym na listki? Natka zjadana jest od razu, nie leży w miseczce. Nie mogę się przekonać do podawania w strzykawce boję się że będę stresowała prosiaczka taką metodą. Czy podawanie na jedzeniu doraźnie wystarczy?
Re: Witamina C
: 15 lut 2014, 12:23
autor: Rossali
Ja już nie wiem, jak to jest z tą witaminą C, powoli zaczynam głupieć... Tydzień po kupieniu świnek z hodowli zobaczyłam, że jedna z nich ma bardzo brzydkie ząbki. Właścicielka hodowli zbytnio się tym nie przejęła i powiedziała, że za cztery dni świnka "zmieni" zęby i będzie ok... Jednak ja od razu wprowadziłam Juvit, 0,1 ml codziennie lub 0,2 ml co drugi dzień. Ponad to dawałam sporo pietruszki i szpinaku (papryki i cytrusów nie ruszają). Dopiero po 3 tygodniach zaczęłam dostrzegać różnicę - ząbki zrobiły się bardziej jednolite i jaśniejsze. Jednak w między czasie okazało się, że świnka ma za dużo wapnia w diecie (siusiała na biało) w związku z czym ograniczyłam szpinak i pietruszkę... no i wczoraj patrzę a jeden górny siekacz jest cały popękany (prawdopodobnie się połamie, bo aż wgłębienia widać w miejscach popękanych). Powiedzcie mi, co mam robić żeby jej uzupełnić te niedobory. Wspomnę, że druga świnka ma piękne białe ząbki, witaminkę jej podaję około raz na tydzień, profilaktycznie.
A może nadal suplementować Juvitem, do tego pietruszka i automatycznie dołączyć coś, co będzie wypłukiwać ten piasek czy co to jest... tylko jak długo można tak faszerować świnkę, przecież nie będę jej wiecznie szpikować chemią...

Re: Witamina C
: 15 lut 2014, 12:39
autor: MEMOrySTICKer
Może ma problem z przyswajaniem witaminy C? Witaminy z grupy B i A zwiększają przyswajalność wg informacji, które znalazłam. Jeśli dostaje witaminę C, ale jest problem z jej przyswajaniem, to większość "przelatuje" przez świnkę obciążając nerki. Tak sobie myślę, ale tylko myślę (a jak jest, to nie wiem)
Re: Witamina C
: 24 lut 2014, 12:32
autor: faramuszki
Chyba jeszcze warto do listy dopisać brokuł (110 mg wit. C w 100 g). W sklepach suszony jest nietrudny do znalezienia. Zastanawiam się, jak przeliczać te zawartości wit. C, gdy chodzi np. o wysuszoną postać właśnie brokułów czy dzikiej róży. Chodzi mi po głowie informacja z czytanej kiedyś książki etnobotanicznej, że suszonych składników daje się o 50% mniej, są mocniej skondensowane.
Mnie chyba świnkę w podróży podmienili, DT mówił, że bardzo lubi Cebionu ze strzykawki, ale u mnie nic takiego się nie zdarza. Nawet skropiona tym specyfikiem gałązka natki pietruszki sprawia, że świnka ucieka w przeciwległy kąt klatki, pietruszkę bez podkręcenia je z ręki w minutę.
Re: Witamina C
: 24 lut 2014, 14:53
autor: Pysia
Moim prosiakom kupiłam:

Niestety nie chcą jej pić z wodą, jak zaleca instrukcja, a nie wiem czy mogę im podawać bezpośrednio bez rozcieńczenia?
Re: Witamina C
: 24 lut 2014, 17:13
autor: twojawiernafanka
Pysiu - witaminy C nie powinno się podawać w poidle z wodą, ponieważ pod wpływem światła szybko traci swoje właściwości. Nie wiem, czy można podawać taki preparat prosto do pyszczka
Re: Witamina C
: 24 lut 2014, 18:09
autor: Pysia
Praktycznie po około dwóch godzinach witamina C się rozpada. Pysia, Fuksja i Chrumcia polubiły tą witaminę w wodzie, a Bella i Norik nie ruszy

Problem podczas podawania witamin
: 08 mar 2014, 12:43
autor: MojProsiaczekTolek
Witajcie. Nie wiem do końca czy wybrałam odpowiednią rubrykę, ale myślę, że to też może dotyczyć zachowania. Dobra, nieważne. Otóż mój czteroletni Tolek, od czasu zmiany witaminy C na preparat multiwitaminowy firmy Beaphar zamiast Cebionu, przestał je pić. Witaminy same w sobie są dobre, ale nie mogę przekonać Tolka do nich. Próbowałam już przez strzykawkę, na karmę i nawet do wody, ale nic nie jest wstanie go zmusić do ich wypicia. Wyjątek stanowi ogórek. Wystarczy go delikatnie skropić witaminką, a Tolek tak wcina, że i mi się uszy trzęsą. Niestety, te witaminy strasznie brudzą moje palce, a obecnie o ich zmianie nie ma mowy - jest cała butelka, a kosztowała ona 30 zł.
Moje pytanie więc brzmi jak przekonać Tolka, że te witaminy są dobre i mu pomogą (ma strasznie obniżoną odporność) ?
Re: Problem podczas podawania witamin
: 08 mar 2014, 13:02
autor: ruby
Od razu Ci mowie,ze podawanie witaminy c na ogorku mija sie z celem, ogorek "zabija"miejscowo witamine c, najlepiej jest podawac strzykawka bez igly(!) bezposrednio do pyszczka, swinki czasem wola przodem pyszczka, inne sa bardziej oporne, wtedy podaj z boku,tam gdzie swinka nie ma zebow, musisz ja przytrzymac i wlozyc koniec strzykawki, jesli bardzo sie szarpie,to sprawdz na zwinietym listku ulubionego ziolka, np. na pietruszce, tak,zeby witamina byla w srodku.A w ogole,to czemu zmienilas swince witamine,skoro cebion pila chetniej?
moja swinka ma niedobor witamin,i musi codziennie je pic, ale tez jest wybredna, ja podaje mieszanke, wlasnie preparat multiwitaminowy firmy Beaphar, mieszam to z odrobina wody i pro c -probiotic ,swinki wyrywaja sobie strzykawke i kazda sie pcha,zeby to pic.Polecam
https://www.google.co.uk/search?q=wit+c ... B300%3B300