CAVIARNIA

W związku z tym, że dzisiaj wzięłam wolne - zgubiłam klucze do mieszkania i musiałam wszystko z tym związane załatwić - poszłam z futerkami do weta.
Pufi dostał, tak jak moi, fenbendazol na odrobaczenie i pani doktor sprawdziła tą narośl na jego oczu, prawdopodobnie jest to skórzak spojówkowy (z tego co wyczytałam w necie jest to zmiana nowotworowa łagodna niepowodująca bólu tylko zniekształcenie powieki i spojówki). Powodu "grzebania" przy tym i odpadnięcia strupka dostał na narośl atecortin, żeby się nie zbabrało.

edit:
Przed chwilą była u mnie Pani krurier, wzięła ode mnie wizytówkę SPŚM, spodobał jej się Pufi, zobaczymy co z tego będzie, kiedyś miała świnki morskie.

Jeśli chodzi o tą narośl na oku, to wiem, że jego była właścicielka była z tym u weterynarza. Ten stwierdził, że jeśli świnkowi to nie przeszkadza, nie ma w tej narośli zmian, to lepiej nie ruszać. Zresztą Pufi z tą naroślą porośniętą sierścią wygląda wyjątkowo.

Moja wet przyznała im rację, jak nie przeszkadza i nie powoduje bólu to nie ruszamy tylko obserwujemy.

dzisiaj chyba mu przytnę tego jego piękne kudełki, jak go wzięłam na chwilę, żeby podać drugą dawkę fenbendazolu, to znalazłam włosy w siuraku, poza tym chyba będzie mu lepiej jak przytnę mu futerko, bo u mnie w mieszkaniu powyżej 20 stopni, czasem nawet 24-25.

jaki on cudny!!!

Jest piękny, a jaki pieszczoch z niego

Obciachałam go trochę, na tułowiu, brzuszku i przy męskości :szczeraty:
On taki malutki, że nie brałam maszynki do strzyżenia
Fotki, jak zwylke, w terminie późniejszym

Wybitny...dziwne, ze jeszcze kolejek do adopcji nie masz

Ale kochany pysio

Zagli było już kilka zapytań, ale jak przeczytali, że obowiązuje WPA i umowa to cisza nastała
A to taki fajny proś

Piękny kudłacz <3
A WPA nie ma się co martwić widocznie mały czeka na wyjątkowy domek