CAVIARNIA

Ja podcinam metodą "na palce", to znaczy, podkładam palce i tnę wszystko nad. Wychodzi mi w miarę równo ale łowiecka jak zawsze nieszczęśliwa po fakcie.

Ja mojego ciacham nozyczkami po kapieli... ma takie kołduny ze masakra... woli kapiel od czesania=.= zreszta co mi z czesania jak i tak wezme go na ręce wyczesze odłoze szczotke i on sie powtula i wygladam jak jeden wielki kołtun=.=ja wygladam jego włosy sa na mnie=.= ghyyy no wiec nozyczki i do dzieła;)

Witam po długiej przerwie. Jako że nadeszło lato chcielibyśmy sprawić naszym dwóm prosiaczkom "świnkowe SPA" w sensie przegląd weterynarza i strzyżenie maszynką, żeby im nie było tak gorąco bo obie są długowłosymi niewiastami, a sami za to strzyżenie nie chcemy się brać, żeby im krzywdy nie zrobić i wolimy je oddać w ręce profesjonalisty I tu pytanie do Was. Zna ktoś może w Warszawie godnego polecenia weterynarza-fryzjera który podjął by się tej pracy i żebyśmy przy okazji nie zbankrutowali?

Ja mam krótkowłose maleństwo. Ostatnio musiałem jej podciąć włosy na kuperku. Tam włosy były dłuższe i wiecznie brudne...

Wiem co to znaczy wiecznie brudne włosy na kuperku... tyle że z długowłosą świnką

Nejvii, świetny pomysł ze sprayem do rozczesywania. Myślicie, że można użyć takiego dla dzieci albo zwykłego Gliss Kura czy czegoś w tym stylu? Albo jedwabiu do włosów...? Niby 20 zł za spray za zwierząt to nie jest dużo ale podejrzewam, że zawiera on te same składniki co ten dla ludzi tylko marketingowane dla właścicieli zwierząt. Zastępując go "ludzkim" kosmetykiem miałabym poczucie, że oszukuję system.

Kochane , pomóżcie , mam prosiaczka długowłosego i jak to na prosiaka przystało jest okropna świnka , cała sie brudzi i kołtuni , poradźcie jaką maszynka przyciąć jej włosy .

akami4 pisze:Kochane , pomóżcie , mam prosiaczka długowłosego i jak to na prosiaka przystało jest okropna świnka , cała sie brudzi i kołtuni , poradźcie jaką maszynka przyciąć jej włosy .

Nożyczkami

Jeśli są kołtuny, to obcinamy je na sucho, ostrymi nożyczkami i bardzo ostrożnie, delikatnie, tuż przy skórze!
Żeby nie dopuścić do kołtunów można świnkę strzyc maszynką - swoim to robię na lato - normalnie, jak fryzjerzy, ale oczywiście mówimy o maszynce elektrycznej, takiej, która jest calkowicie bezpieczna!
No i trzeba przy długowłosej śwince zachować czystość w klatce, codziennie sprzątać boby, a świnkę wypuszczać na częste wybiegi, wtedy nie będzie siedziała w jednym miejscu we własnych odchodach, co sprzyja kołtunom.

Jeśli są poważne problemy ze strzyżeniem. np. obcinaniem kołtunów, dobrze jest się zgłosić do tzw. groomera, czyli psiego fryzjera. Oni mają odpowiednie maszynki i doświadczenie, nie tylko z psami, ale i kotami i królikami.