CAVIARNIA

Dobra robota, NSO Stokrotko - dzięki, teraz już z górki. Moja oferta nadal jest aktualna, jeśli będzie trzeba - przejmę świnkę w sobotę.
Jeśli nie zamknąć, to chociaż zmienić tytuł.

Świnka ma wątek w dziale Domów Tymczasowych http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =10&t=1846, na razie jest transport w sobotę do Wawy.
Masz widoki na transport do Wrocka w taką pogodę?
Ups, nie chcę się wtrącać ... ale tytuł zmieniłam...

A oto Gucio we własnej osobie:

Ale śliczny Szczerze mówiąc wygląda lepiej niż myślałam, sierść i apetyt dobrze rokują
Porcello, już jestem poumawiana, dzieci sprzedane - moje wyjazdy angażują za dużo ludzi, żeby pogoda miała tu coś do gadania. Najwyżej będziemy się tłuc 40/h, świniom to nie powinno zrobić różnicy, bo w samochodzie ciepło.

Na zdjęciach wygląda ładnie ale w rzeczywistości gorzej, ma łyse placki i się drapie, szczególnie tył ma łysy
Na szczęście apetyt mu dopisuje.I jest bardzo malutki 230 g.

Śliczne maleństwo...

No śliczny, a ja mam słabość do takich czarnuchów. Bardzo przypomina moją nieżyjącą Nutkę.

Śliczne maleństwo dużo zdrówka malutki Guciu, teraz już będzie tylko lepiej.Maleństwo miało szczęście ,ale ile jest biednych świnek którym się nie udało i nie miały tyle szczęścia co Guciu.

Widać, że ma apetyt i dobrze, bo faktycznie chudziutki jest. Dużo zdrówka maluszku

Przecudny ten Gucio

Brawa też dla NSO za wielkie serce dla zwierząt