Strona 5 z 30

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 22 paź 2013, 22:30
autor: asiusia
Witajcie,

Mam dwie świnki. Jedna adoptowana z caviarni ma ok. 3 lat, drugą dostałam w kwietniu od znajomych z zoologicznego.
Problem. Nowa świnka dostała zapalenia zębów trzonowych. W wyniku operacji i dłuższego pobytu w lecznicy usunięto jej zęby trzonowe. Najgorsze jest to, że w wyniku tego zapalenia, nie wiadomo jak skrzywił jej się zgryz i siekacze mijają się o jakiś 1 mm. Jednym słowem świnka nie potrafi łapać sama pokarmu i go rozgryzać. Dokarmiam ją ze strzykawki, ale nie ma mnie w domu w godzinach 8:30 - 18:30 i przez ten czas świnia głoduje. Sama jest w stanie jeść banana, ogórka i próbuje też sałatę. Dokarmiana jest już od miesiąca, nie traci na wadze, ale zauważyłam że tak się przyzwyczaiła do tej strzykawki, że sama je coraz mniej. Dostaje gerbera z kamą ratunkową i sproszkowanym granulatem Nie chce jeść z miseczki, pojnika dla ptaków i innych udziwnień, których próbowałam. Mielę też granulat, ale druga świnia go wyjada, a on nawet nie ruszy.
Dodatkowo druga świnia na tych kalorycznych bananach zaczyna mi tyć.
Nie mogę ich rozdzielić, bo są ze sobą bardzo zżyte.
Nie ukrywam, że chciałabym oddać obie świnki do kogoś kto ma czas dokarmiać ją także w ciągu dnia. Nic nie wskazuje na to, że zgryz wróci na miejsce. Chłopak ma dopiero ok. 8 miesięcy i poświęciłam już 1600 zł na ratowanie gnojka.

Co mam zrobić żeby sam zaczął jeść (teraz trudno będzie go przestawić), może macie jakieś patenty na karmniki na półpłynne jedzenie. Do strzykawki jak go biorę na ręce wyciąga szyję i bardzo chętnie je, ale trzeba ją obsługiwać, bo samo nie popłynie.

POMOCY.

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 23 paź 2013, 11:47
autor: mpolko
Spróbuj wtedy kiedy jest przegłodzona nie pokazywać jej strzykawki tylko karmę na łyżeczce. U mojego prosiaka to poskutkowało. Zaczął najpierw jeść z łyżeczki a ja potem stopniowo ją obniżałam do miski i załapał. Ja pracuję i tylko dlatego, że prosiak je z miski papkę to jeszcze jakoś żyje/ę (i prosiak i ja). A moja rada - jeśli świnka je samodzielnie to nie należy jej przyzwyczajać do dokarmiania.

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 23 paź 2013, 12:26
autor: Lidka1
Asiusiu, nie podam Ci patentów na dokarmianie/zachęcenie do jedzenia, ale chciałabym opowiedzieć naszą historię, może trochę ku pokrzepieniu... Nie wiem co prawda, ile zębów Twój prosiaczek miał usuniętych, ani pod czyją opieką weterynaryjną jesteście, ale jestem "na świeżo" po podobnych doświadczeniach. Nasz prosiaczek 2,5 miesiąca temu miał usunięte dwa trzonowce i dopiero od mniej więcej tygodnia zaczyna w miarę "normalnie" funkcjonować - piszę w cudzysłowie, bo normalność w naszym przypadku jest w pewien sposób ograniczona i "upośledzona". Ale do tej pory nie było kolorowo - przez prawie dwa miesiące futrzak był na całodobowym ręcznym karmieniu herbicarem zmieszanym z granulatem. Chciał coś jeść, ale fizycznie nie mógł. Było to związane z niewygojoną raną (zębodół do tej pory nie jest jeszcze w 100% zagojony), bólem, opuchlizną, która powodowała niewygodę i zwichrowaną szczęką. W tej chwili prosiątko je normalnie (również twarde rzeczy, choć czasem źle gryzie, co od razu widać w bobach). Szczęka również wróciła do normy, jak w końcu zeszła opuchlizna (po ok. 2 miesiącach) - w tej chwili zarówno siekacze, jak i trzonowce są ścierane w miarę prawidłowo. Oczywiście to jeszcze nie koniec i nie skaczę do góry, że wszystko jest ok. - czeka nas na pewno jeszcze kilka wizyt kontrolnych (na szczęście już raz w tygodniu, a nie co drugi dzień) i potem już do końca korekcja zębów w miarę potrzeb. Wiem, że jest Ci bardzo trudno - do niedawna sama miałam chwilę kompletnego zwątpienia, nadal mam wydrenowaną kieszeń i serce mnie bolało jak szłam do pracy i wiedziałam, że przez ten czas prosiak nie będzie jadł. Ale okazuje się, że gojenie wymaga niestety bardzo dużo czasu (nie zdawałam sobie przed zabiegiem sprawy, że aż tak dużo), ale w końcu widać światełko w tunelu... Co do karmienia - nas też nie było w domu cały dzień. Za zgodą weta, futro dostawało w sumie ok. 80-100 ml na dobę bardzo gęstej papki, był karmiony na siłę (bo nie lubi herbicare ani nic innego) 5-6 razy, ale z długą przerwą w ciągu dnia. Zanim wyszłam do pracy dostawał po 20 ml ok. 5.30 i po 7, a potem następny posiłek ok. 18-tej - nie było innej możliwości. Sam zaczął skubać cokolwiek pod koniec września (zabieg był w połowie sierpnia), teraz je sam, ale czasem jest "dopychany" bo nie zawsze je wystarczającą ilość. Trzymam za Was bardzo mocno kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 23 paź 2013, 14:32
autor: asiusia
Dzięki za info.
Ma usunięte 3 trzonowce z jednej strony na dole. Teraz wizyty czyszczenia zębodołu mam co 5 dni, nie co 2 jak wcześniej. Wszystko się ładnie goi, ale zgryz ciągle ma przekrzywiony.
Jesteśmy pod opieką w Medicavet na Bohdanowicza. Wszystko robią super, korektę zębów ma co półtora tygodnia +/-.
Nie wiadomo co mu się stało z tą żuchwą i czemu nie wraca na miejsce. Dziś idziemy na wizytę.
Jeśli chodzi o dokarmianie to mój powinien dostawać 5 x po 10ml dziennie... Ale udaje mi się go karmić poza weekendami ok. 4 razy. Za jednym razem, bez przymusu zjada prawie 12ml. Dodam, że jest małą świnką i waży w granicach 520g i jest drobnej budowy (druga świnia waży 1kg...).
Dam znać dziś lub jutro czy są jakieś postępy, czy szczęka wraca na miejsce.
Dzięki za wsparcie. :D

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 24 paź 2013, 12:43
autor: Moranghinia
Moja świnka tez miała korektę trzonowców ale nie zależnie od tego ma na szczęce zgrubienie oraz nie prawidłowy zgryz zębów przednich (tzn nie zachodzą górne na dolne) szczęka dolna jest w nie prawidłowej pozycji.
Zgrubienie jest twarde i nie wiadomo do konca co to jest :(
Przez tydzień swinka jest na antybiotykach , dokarmiam ją papką bo siana nie daje rady jeść
:(

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 25 paź 2013, 21:13
autor: kalina82
Problemy z zębami gryzoni to niestety trudna działka i spore wyzwanie dla weta. Gdy już się zaczną, trwają zazwyczaj przez dłuższy czas. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, jak dany zwierz zareaguje...U mnie na przestrzeni 1,5 rocznej walki miały miejsce różne sytuacje, które niejednokrotnie mnie zaskakiwały. Raz pozytywnie, innym razem negatywnie. Wiem jednak, że trzeba walczyć.

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 27 paź 2013, 20:51
autor: Moranghinia
Świnka po antybiotyku wcale nie lepiej
Guz jest nadal a do tego szczęka mocno przesunięta :( zęby dolne i górne nie są w jednej linni
Czytam o zapaleniu ozębnej, ropien to nie jest
Jutro wizyta kontrolna boje się co będzie z nią dalej :sadness:

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 28 paź 2013, 11:48
autor: Piorunowa
Trzymam kciuki za prośka :fingerscrossed:

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 28 paź 2013, 11:51
autor: justynuszek
Monika, mnóstwo kciuków :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Problemy z zębami i zgryzem

: 28 paź 2013, 14:15
autor: Moranghinia
Wielkie dzięki za kciuki
Dziś Pani Kasia nakłuła i okazało się że jednak ropień, to chyba nie zła wiadomość
Łatka została na zabiegu
Najgorsze że świnki mają skłonność do tego paskudztwa
Mam nadzieję że się pozbiera bo dużo schudła mimo karmienia strzykawką :(