Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzymany

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: porcella »

Ze zdjęcia wnoszę, że to rzeczywiście ostateczna ostateczność :-)
Wszystko w świńskich łapkach, jednym słowem...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: martuś »

A jakby zmusić ich do wspólnego kolankowania? Wtedy Elton nie miałby jak gonić i szczypać Lidera a ten szybciej by się przyzwyczaił, że nowy kolega jest spoko? :think:
Obrazek
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: joaś »

Lider uważa, ze to bardzo zabawny pomysł z tym wspólnym kolankowaniem ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10115
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: Dzima »

martuś pisze:A jakby zmusić ich do wspólnego kolankowania? Wtedy Elton nie miałby jak gonić i szczypać Lidera a ten szybciej by się przyzwyczaił, że nowy kolega jest spoko? :think:
Dobra rada.
Jak Koko u mnie panikowała na sam widok świń mimo, że jej nie gryzły to też wspólne kolankowanie pomogło. Miała kontakt ze świnką i widziała, że to nic złego
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: porcella »

o, widzisz! to jest myśl genialna wprost.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
szkrabek

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: szkrabek »

Podczytuję i mocno trzymam kciuki! :fingerscrossed: Liderek kochany... mam nadzieję, że się chłopaki dogadają. Kurczę jaką ma traumę biedak :( i tyle przeszedł przez ostatnie miesiące...

A że żarty to chyba rodzinne u nich, bo jego bracia wpierniczają takie ilości jakby tam z 8 świń siedziało! :? Usłyszą kogoś na schodach to tak głośno jest w klatce jakby wołały, że z tydzień już nie jadły i biedne świnki zapomniane przez wszystkich głodują. Pomocy, pomocy dajta jeść ludzie! :mrgreen:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: porcella »

Co tam u chłopaków? @joaś? i u Ciebie? w dzisiejszych czasach trzeba się meldować, bo się przyjaciele martwią!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: joaś »

Jesteśmy!
Lider przetrwał (i moje ręce też przetrwały, szczypie ta małpa) ostatni zastrzyk odpornościowy... i zaczął kichać. Nosek trochę mokry. I coś się chłopakowi zrobiło pod powieką. Na szczęście ja dostałam z firmy samochód służbowy, więc jutro jedziemy pokazać smarka w Medicavecie. Wiem, że to zły czas na wycieczki, że im mniej spotkań tym lepiej - ale w przypadku Lidera wolę dmuchać na zimne. Fufu.
A świnia z niego cudna. Gada, żre, ryjek podstawia, bryka jak szalony. Na kolanach proszę, kopytkuje :love:
Obrazek

Poza wspólnym kolankowaniem postanowiłam chłopakom zorganizować stale otwartą klatkę i ogrodzony kawałek wybiegu. Dostali kilka schronień, półkę, hamak - pomyślałam, ze może Elton będzie spokojniejszy i mniej zębów użyje. Laborant musi się schować przecież.
Jest lepiej. Przegonią się od czasu do czasu ale mniej agresywnie. Lider nie da rady ze spotkaniem nos w nos, ale już się umie wylegiwać i szamać w towarzystwie. Wczoraj urządzili razem takie brykando, że się cała klatka trzęsła :lol:
Jest coraz lepiej. Kolankujemy codziennie ale krótko, bo Elton się boi. Ja chcę go zjeść, jakby ktoś nie wiedział.
Ale najważniejsze, ze jest coraz lepiej. Kochane z nich smrodki :)
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: porcella »

Jutro po południu jest i dr Magda i Agatka, obie znają tę zarazę. Z okiem jeszcze coś, daj spokój. :tired:
No ale sa widoki, że się przyjmie i znowu będziesz miala stabilną dwojkę. Może zmień mu imię szybko, to się polepszy?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lider, młodzieniec po przejściach - Warszawa - wstrzyman

Post autor: joaś »

Nie wiedziałam, że przygarniam celebrytę! W Medicavecie wszyscy znają Lidera i jego katar :roll:
Doktor Agata trochę pokręciła głową nad chłopakiem, bo jest dokładnie to samo co wcześniej. Nic gorszego, na szczęście.
Ja podejrzewam, że jemu zszedł stres po przeprowadzce i łączeniu. Jak tylko zrobiło się spokojniej, to bakteria ruszyła do ataku.
Na razie nie dostał mocnych leków, mamy nebulizować, jeść immucośtam, witaminę c i kalm aid.
Pan w aptece się śmiał, że jego wnuki mają świnki i on nie wierzy, że jakaś świnka zrobi 10 minut przerwy w jedzeniu na nebulizację ;)
Oko samo przeszło, chociaż tyle.

A co do imienia, to on dla mnie od początku jest Bernie. Do kompletu z Eltonem :)

Porcello, wysyłam pw odnośnie wizyty dzisiejszej :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”