Dziewczyny, pomóżcie
Wczoraj, z samego rana zauważyłam, że ze świnką jest bardzo źle- leciała przez ręce, nie chodziła, nie chciała jeść, nie wydalała. Ma 2 lata, do tej pory była zdrowa. Weterynarz zrobiła prześwietlenie, stwierdziła gazy w jelitach, dała 3 zastrzyki, Espumisan. Po przyjeździe do domu świnka ciągle się nie załatwiała, więc kupiłam i zaaplikowałam 0,4 ml olejku parafinowego- po 2 godzinach wyszły śmierdzące, plastelinowate bobki, niektóre ze śluzem i krwią

Wieczorem znów było kilka bobków, tym razem normalnych. Dzisiaj rano świnka czuła się już lepiej, wizyta u weta, prześwietlenie- gazów jest mniej, dostała te same zastrzyki co wczoraj i nakaz kontynuowania kuracji Espumisanem i parafiną. Niestety właśnie minęła doba od ostatnich bobków, z ulgą zauważyłam, że sika, ale nie wydaliła żadnego bobka od wczorajszego wieczora. Jest osowiała, siedzi w jednym miejscu, czasem się kurczy, nastrasza sierść. Trochę je, głównie sianko i mniszek lekarski(dawałam jej też trochę krwawniku, ale nie chciała jeść). Nie mam pojęcia co jeszcze mogę dzisiaj zrobić, zapomniałam napisać, że cały czas masuję brzuszek, wczoraj słyszałam efekty w postaci wiatrów, dzisiaj nie bardzo :/
DRUGA SPRAWA: Mam zamiar jutro wybrać się do OAZY do dr Lidii Lewandowskiej, poszłabym tam od razu, ale był długi week. i było nieczynne. Słyszałam, że trzeba się wcześniej rejestrować telefonicznie, czy doktor przyjmie mnie jutro z pilnym przypadkiem bez rejestracji?
Dołączam dwa zdjęcia, może osoby z większym doświadczeniem niż ja czegoś się na nich dopatrzą, nie zauważyłam tego w gabinecie, ale zastanawia mnie ciemny trójkącik przy odbycie na drugim zdjęciu?
darmowe zdjęcia allegro