Strona 398 z 466

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 maja 2016, 22:36
autor: Siula
Oj jak dobrze,że dobrze i już po wszystkim :tired: Wykończą nas te świnie :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 20 maja 2016, 22:40
autor: Asita
Właśnie, te moje i te Wasze świnie mnie wykończą..... Już się dzisiaj popłakałam, jak napisałaś, że nerki są w złym stanie i że wolisz, żeby odszedł we śnie...a teraz znowu ryczę, że wszystko się udało.... :idontknow: Jestem wykończona, idę spać :lol:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 7:13
autor: Dropsio
Ja wczoraj siedzialam i nie wiedzialam co ze soba zrobic. Dopoki P nie zadzwonil zeby powiedziec ze podejmuje sie operacji, bylam zalamana. Ale jak sie okazalo, ze beda operowac, wiedzialam ze da rade :)
Dortezka, my bedziemy z Dropsem kolo 12 wloczyc sie po tym parku kolo Bulwaru kolo ktorego jest ten osrodek chyba rehabilitacyjny dla dzieci. Takze pilnuj Pigi, bo do parku latwiej uciec niż do Zwierzyńca :lol: Może wpadniesz wymiziac Dropsa? :D

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 9:28
autor: Asita
Już go macie?

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 10:00
autor: Dropsio
W Zwierzyńcu będziemy za pół godziny. Nie wiem tylko jak długa będzie kolejka :P

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 12:31
autor: Siula
Asita pisze:Właśnie, te moje i te Wasze świnie mnie wykończą.....
Właśnie Asita mi chodziło, że te "nasze caviarniane" :lol:
Jak tam Dropsio???

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 16:08
autor: Dropsio
Dropsio żyje, je sam, tragedii nie ma. Martwi mnie tylko że dostaje ataku paniki jak tylko ktoś pogłaszcze go po główce. Może przy podawaniu narkozy ktoś tak go głaskał i ma uraz? Pani doktor była świadkiem czegoś takiego i mówi, że to reakcja na dość spory stres. :?
Okazuje się że nerki nie są w aż tak złym stanie jak sądzono na początku.
Mamy całą gamę lekarstw, dużo ich, bo aż 7 różnych. Dałam mu na razie przeciwbóle, bo może był nerwowy bo poprzednia dawka puściła.
Dodatkowo mamy dokarmiać Herbi Care 3x dziennie żeby go podtuczyć. Za tydzień na badanie krwi, za 10/14 dni ściąganie szwów. Później badania krwi co miesiąc, jak będzie wzorowo to rzadziej.
Dużo zielonek typu mniszek, krwawnik i wszystkiego co moczopędne. Żeby zbić wapń będzie dostawał kawałek bananka co drugi dzień.
Przy kwikaniu i jak się położy to wydaje z siebie dość dziwny dźwięk. Pani wet słyszała i nie zareagowała, więc zakładam że to nic niepokojącego, pewnie obolałe gardełko.

Świeżutkie sprzed chwili
Obrazek

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 16:28
autor: pastuszek
Uff :tired: Od teraz Nam tylko zdrowiej Dropsiku :buzki:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 18:19
autor: Dropsio
Przeciwbólowe w końcu zaczęły działać, świnka którą przywiozłam zaczyna zachowywać się jak Drops - jest głośny, jak mu coś nie pasuje to łapie zębami, nadstawia się do miziania i cieszy się na widok człowieka. Dropsio wrócił! :yahoo:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

: 21 maja 2016, 18:28
autor: Asita
Uff i jeszcze 5x uff... Dropsiku nasz, jak dobrze, że jest ok :D :D :D A gdzie on ma tą sznytę?Nie żebym fotę chciała, tylko napisz ;)