Strona 392 z 627
Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 14:02
autor: Mk1609
To chyba muszę cię zaprosić do siebie, może odgadniesz z czym zmieszany jest Katana.
Na fotkach nie widać wszystkich kolorów, nie umiem tego wyjaśnić. Niby creested ale jednak nie... A ten czarny kolor to lekka ściema zdjęcia... Czarny owszem ale nie błyszczy w rzeczywistości, bo połysk na fotkach to cienie szarego(silver?).
Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 17:02
autor: sosnowa
Czyli silver agouti? Mój ulubiony kolor

Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 17:24
autor: martuś
A Katana to nie jest czarny tan?

W sumie to chyba nie czarny bo taki bardziej ciemnoagutowy
Otonia wymiata ze swoją spódnicą
Jak tam pod względem zdrowotnym? Mam nadzieję, że się już unormowało

Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 18:32
autor: Mk1609
No właśnie z tą jego czernią jest wałek, tylko na zdjęciu jest czarny, a w Realu jest czarny z silver, co powoduje połysk na fotkach. Brzuszek i bródkę ma brąz jak aguti.
Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 18:35
autor: boe22
Coś tu mieszacie z tymi kolorami

Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 20:55
autor: porcella
Kresyda powala... Ale - między nami - widział ktoś brzydką świnię?
A Knedel z uszami jak frędzelki, to nie łaska?
BTW Państwo przyjechali do mnie z darami dla DT, obejrzeli prosięta i najgłośniejsze okrzyki zachwytu wywołała najbardziej szara ze wszystkich szaraczków - Gałuszka - myszka ze stulonymi uszkami...
Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 21:06
autor: Mk1609
Po prawie miesiącu udało mi się złapać Katanę na hamaku, nawet udało się zrobić odpowiednio fotkę i trochę ujawnił zagadkowy kolor. Fota już wstawiona w wątku.
Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 22:04
autor: sosnowa
Kresyda jeat obecnie w fazie wymiatania puchem. Podobno szw :Dajcary co jakiś czas spektakularnie linieją i wygladają jak oskubane kurczaki. Jeszcze nie przerabialam. Za to Apisia jest niezmiennie w formie. Przcudnie lśniaca i obla

Re: Puchate Siły -
: 12 sty 2018, 23:52
autor: boe22
porcella pisze:między nami - widział ktoś brzydką świnię?
Yyyy...ja nie.
Ja bym zapytała dalej, czy miał ktoś kiedyś śmierdząca świnię?(nieświniowi często o zapach pytają...)
Jak się kocha to nawet świński smrodek pachnie fiołkami...ja tam go lubię, bo dobrze mi się kojarzy

Re: Puchate Siły -
: 13 sty 2018, 0:57
autor: urszula1108
boe22 pisze:porcella pisze:między nami - widział ktoś brzydką świnię?
Yyyy...ja nie.
Ja bym zapytała dalej, czy miał ktoś kiedyś śmierdząca świnię?(nieświniowi często o zapach pytają...)
Jak się kocha to nawet świński smrodek pachnie fiołkami...ja tam go lubię, bo dobrze mi się kojarzy

Miałam nieziemsko śmierdzącego samczyka. Jak pociągnął kuprem znacząc teren, to człowiek na bezdechu leciał okno otwierać
