CAVIARNIA

Jejku, jakie piękne zdjęcie. kafelek ma takie współczujące oczy

sosnowa pisze:Jejku, jakie piękne zdjęcie. kafelek ma takie współczujące oczy

to dzięki niej zwróciłam uwagę, że Zużka ma chore oczy. To kochana świnka

Kafel tylko dla łysych taka wredna

joanna ch pisze:Kafel tylko dla łysych taka wredna

Nie lubi konkurencji

Tydzień mnie nie było. Marzenka dzielnie zajmowała się stadem, zakraplała oczy Zuzi, podawała lek Grusi, sprzatała , sprzatała, sprzatała
uff jestem juz i od razu przystapiłam do.. łaczenia tymczasek. Zarinke ta zwariowana świnke połaczyłam z Kamykiem i Kropką. Mam panią ktora chce adoptować je 3. W środę jedziemy z Natalinka na WPA. Kciuki mile widziane za powodzenie adopcji




u moich dziewczynek prawie ok. Zuzia ma wyleczone oczka, natomiast Gruszka... hmm tu jest problem. Mam jej uszyć.. skarpetki jak mam to zrobić? pomocy Ma czerwone nóźki i dr Kasia oprócz leków na drapanie (psychotropów) zlecila cos z tym zrobić- najlepsze sa własnie skarpetki. Mysle

Kciukasy za WPA

A co do Grusi to może z takiego materiału jak używają przy opatrunkach w przypadku pododermatitis? Nie pamiętam jak to się nazywało, ale weci to mają- takie kolorowe plastry... A jak skarpetki to chyba jakoś na szelkach no bo inaczej by spadały, a nie mogą ściskać nózi...

Joluś tak mi szkoda tej Grusi

A może jakieś takie zawiązywane na górze na sznurek czy coś? Albo na gumkę? Może się zmobilizuję i coś pokombinuję... jaki nr stopy?
Fajnie, że jest szansa na domek dla całej trójki, oby się udało dziewczynki pasują do siebie

diefenbaker pisze:A może jakieś takie zawiązywane na górze na sznurek czy coś? Albo na gumkę? Może się zmobilizuję i coś pokombinuję... jaki nr stopy?
Fajnie, że jest szansa na domek dla całej trójki, oby się udało dziewczynki pasują do siebie

oj proszę pomysl cos!!!!, może sznureczek na górze- to takie skarpetki maja byc na tylne nóżki z dziurka na pazurki

Zastanawia mnie jedna kwestia - wydaje mi się, że takie materiałowe skarpetki mogą łatwo ulec zamoczeniu. Przecież świnki załatwiają się pod siebie a zanim urobek przepłynie przez matę, drybed czy cokolwiek innego to trochę czasu minie. Czy w ten sposób nie powstanie "kompres" z moczu? Skóra będzie się macerowała.

Jolu, przecież Twoje prosiaczki mają mięciutko w klatce. Myślisz, że takie skarpetki coś zmienią?