Strona 40 z 55

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 28 wrz 2016, 23:13
autor: loriain
Gratulacje! :102:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 29 wrz 2016, 11:08
autor: Alex
Gratulujemy :love:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 30 wrz 2016, 20:23
autor: Chocolate Monster
Gratulacje.Teraz pewnie masz stereo :lol:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 28 gru 2016, 22:39
autor: Val
Aż mi głupio... nie odzywałam się 3 miesiące i w dodatku nadal nie mam sensownych zdjęć. Wczoraj coś pstryknęłam telefonem, ale okazało się, że niewiele z tego wygląda choćby przyzwoicie. Wrzucam tylko jako dowód, że chłopaki żyją i mają się dobrze - w październiku skończyli 1,5 roku. Strasznie czas leci - świnie mi dojrzały, syn urósł (niby skończył tylko 3 miesiące, ale to masa zmian w tak krótkim czasie). Nie nadążam za internetami niestety, macierzyństwo rządzi się swoimi prawami. Kompa włączam raz na kilka dni, nie ma opcji dłuższego siedzenia na forum. Ciągle czytam znajome wątki, ale komentować nie daję rady. Pewnie za jakiś czas się ogarnę, bo w innych dziedzinach życia robię postępy ;) I wtedy foty świń w większej ilości i lepszej jakości też się znajdą.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Świniaki w porządku - nie będę ściemniać, mój czas dla nich jest ograniczony, ale karmię, pielęgnuję, sprawdzam stan zdrowia. Gdyby był jeden proś, miałabym ogromne wyrzuty sumienia, ale są dwaj i dzięki temu chyba się nie nudzą. Po staremu jest, trochę spokoju, trochę gonitw i bójek, ale już znacznie spokojniej, niż po operacji Leosia. Charakterki okrzepły, teraz to dwaj dżentelmeni. Po zdjęciach widać, że Leonek odzyskał długie futerko i jest znowu mopikiem, ale na zimę to mu nie szkodzi. Zresztą strzyc byłoby ciężko, ledwo dajemy radę z obcinaniem pazurów i wycinaniem kołtunów (pan Leon ostatnio wgniótł sobie dwa boby w futro, chyba taki zabieg dla urody).

Spóźnione życzenia dla wszystkich - wprawdzie Święta już się skończyły, ale szczęśliwego Nowego Roku nadal mogę życzyć ;)

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 28 gru 2016, 23:06
autor: Siula
Oooo są chłopaki. :love: Dobrze,że przypomniałaś o Was! Szczęśliwego tego Nowego Roku!

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 29 gru 2016, 8:01
autor: Kropcia
Jeeej, fajnie, że wszystko ok z Tobą, Młodym i świbkami :) Również wszystkiego najlepszego w nowym roku :)

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 29 gru 2016, 11:28
autor: katiusha
Piękni!! :love: Zdrowia Wam życzę, wytrwałości i więcej wolnego czasu! :102: Obrazek

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 31 mar 2017, 2:09
autor: paprykarz
Poczytałam sobie. O ja durna myślałam, że pierwszy miesiąc najgorszy a potem będę miała trochę więcej czasu bo nauczę się egzystować z moim dzieciem małym :glowawmur: Próżne nadzieje widzę.

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 31 mar 2017, 14:39
autor: Pandorzaste
Mopiki są śliczne!

Paprykarz, ależ spokojnie, trudne jest tylko jakieś pierwszych 130 miesięcy, potem robi się z górki :szczerbaty: . Acz to z doświadczenia znajomych, ja na szczęście byłam tylko opiekunką czasami. Wolęświnie.

Re: Przygody Baranka i Leonka - nowy świnkomaniak ;)

: 01 kwie 2017, 14:06
autor: Val
paprykarz pisze:Poczytałam sobie. O ja durna myślałam, że pierwszy miesiąc najgorszy a potem będę miała trochę więcej czasu bo nauczę się egzystować z moim dzieciem małym :glowawmur: Próżne nadzieje widzę.
E tam :) To równie dobrze może być mój brak ogarnięcia życiowego, do którego bez bicia się przyznaję. Nawet nosząc młodego w chuście nie zrobię 100% rzeczy, które planuję... cały czas trzeba wybierać. Ale kiedyś je w końcu zrobię, nie? Na razie nawet zdjęć z chrztu nie wywołaliśmy, a był 4.12 :P
Grunt, że świnie żyją, jedzą i piją, wkrótce skończą 2 lata (Leon będzie miał już w czwartek). Będzie jakaś skromna imprezka, prezent już zamówiony. Młody fascynuje się świniami, tylko nudzi go, jak za długo się lenią (czyli dość szybko traci zainteresowanie :D tylko raz się długo patrzył, ale to było o świcie, w szczycie ich aktywności). W ogóle lubi zwierzęta, ogląda ptaki przez okno, na spacerach też, psy również. Mam szczerą nadzieję wychować go w szacunku i sympatii do różnych stworzeń :)