CAVIARNIA

Mnie nawet dr Ania z Pulsvetu pracując już w Pulsvecie kazała wysłać do dr Ryś

Dalej się wysyła - tylko Pani Dr Ryś prosi o priorytet Cała instrukcja jest na jej stronie. Niedawno wysyłałam w poniedziałek rano poleconym priorytetem, a we wtorek po południu dostałam maila z wynikiem. Pulsvetowi weci uważają, że do badania kokcydiów Dr Ryś jest najlepsza.

Moncia, do której miał jechać Jogurt, milczy, ostatni raz na forum logowała się 14-go maja. W tej sytuacji wystawiam obu panów do adopcji.
Zresztą i tak po ptokach, bo się polubili i idą do DS razem

Miał jechać Irokez, nie Jogurt.
W każdym razie, super że razem zostają, skoro się polubili.


Ja się nie mogę już jutrzejszej wizyty doczekać. Potrzeba mi jakiegoś pozytywnego kopa od eksperta, bo sobie wkręcam złe scenariusze. Mam wrażenie, że mi się waga zepsuła, gdy go na niej stawiam. Zawsze jest 495 g i nigdy nic innego.
Ale przy Gurdulu jest 1150 g, więc waga działa.
Kefirowi wszystkie kości na dupinie czuć, cała miednica. U moich świń, choćbym nie wiem, jak je wyciskała, to do kości nie ma szans się domacać. Tacy są nabici.

Przepraszam, w domu nie miałem już problemu z identyfikacją

ech...
W badaniu klinicznym wszystko super.
We krwi nieco podniesione leukocyty (pewnie po tym zapaleniu kości jeszcze).
Nieco podniesione próby wątrobowe -> dostał zentonil.
Reszta ok.
Kupa się bada.
Jak nie wyjdzie nic konkretnego, to wtedy wyślę na kokcydia do tej polecanej wetki, i giardie zrobię z tygodniowej próbki zbiorczej.

Wcina lucernę, którą dostaliśmy od lubię.
Może ciut przytyje.. bo zaczyna wyglądać jak krowa - taka stercząca miednica i kość krzyżowa.

No coś podobnego!

Zważyłem wreszcie moich - też tak sobie. Jogurt 510g, Irokez 625g. Będę obserwował.
Edit: znalazłem ich wagę z 3-go kwietnia. Jednak nie jest tak źle.

Pięknie, to więcej niż podwojona masa ciała!

W myśl tej zasady Kefir powinien teraz ważyć co najmniej 800g. A waży 495.
Martwię się. Bardzo.

Grubasy to jednak nie są waga jest taka sobie. Znaczy, że trzeba będzie podtuczyć. Moja ostatnia świnka ta ze zdjęcia ważyła 600-700g ale była przez półtora roku karmiona strzykawką. Chłopców trzeba będzie podkarmić