CAVIARNIA

Zakupiłam dziś nowy zwirek roslinny, jest wykonany z...ziaren kukurydzy i pszenicy, można go spłukiwać w toalecie heheh, dziś go wypróbuje,wygląda ciekawie, nietoksyczny, nie pylący,wygląda jak okruchy suchego chleba, bardzo lekki.

Z ziaren? To świnki nie będą go jeść?

Ciekawe, czy świnki nie będą chciały go zjadać? Wygląda całkiem apetycznie

Moze beda, jeszcze nie wiem,ale sek w tym,ze nawet jesli,to im nie zaszkodzi,bo jest zrobiony w 100% z roslin, bez zadnych chemicznych dodatkow

Idę o zakład, że mój tż by to sobie do miski nasypał

Ja jeszcze słówko o żwirku owsianym, który przetestowałam i ogromnie się rozczarowałam. W mojej ocenie jest okropny, chłonność znikoma, wręcz żadna. Zapach bardzo nieprzyjemny, nawet przy codziennym sprzątaniu nie spełnia swojej funkcji. Dodatkowo strasznie się kruszy, nie polecam.

Adak pisze:Ja jeszcze słówko o żwirku owsianym, który przetestowałam i ogromnie się rozczarowałam. W mojej ocenie jest okropny, chłonność znikoma, wręcz żadna. Zapach bardzo nieprzyjemny, nawet przy codziennym sprzątaniu nie spełnia swojej funkcji. Dodatkowo strasznie się kruszy, nie polecam.

Koniecznie sie podziele swoimi doswiadczeniami z kukurydzianym,mam nadzieje,ze bedzie lepszy.

stosowałam pelet kukurydziany. pierwsze wrażenie dobre, lekki i ładnie pachnący, nieźle chłonął ale też trzeba go często wymieniać bo namoczony się "rozciapia" i może się niefajne dziadostwo w klatce zrobić.
też się bałam czy prosiaki się na niego nie skuszą, ale nawet jak coś spod maty wygrzebały to nie widziałam żeby zjadały.

hej ! jak to w końcu jest z tym żwirkiem drewnianym ? Ciągle czytam ze powinien być on pod mata ,albo dodawany pod wióry, bo świnka chodzić po tym nie powinna. A czesto na tym forum i na innym widzę ze wlasnie swinka ma w klatce sam zwirek. Czytalem że to może spododowac bardzo bardzo duze problemy swinskim stopkom...

Sjell pisze:hej ! jak to w końcu jest z tym żwirkiem drewnianym ? Ciągle czytam ze powinien być on pod mata ,albo dodawany pod wióry, bo świnka chodzić po tym nie powinna. A czesto na tym forum i na innym widzę ze wlasnie swinka ma w klatce sam zwirek. Czytalem że to może spododowac bardzo bardzo duze problemy swinskim stopkom...

Zalezy od wlasciciela i lapek swinki, sa tacy co daja sam pellet, ja uwazam,ze to za warde i nieprzyjemne, chyba trzeba prawdzic jak swinka sie na tym czuje, czy ja lapki nie bola itp.