Strona 388 z 428
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 12 sie 2015, 21:10
autor: ANYA
Shimus musial obejrzec i zaaprobowac nowe buty Michala do szkoly (jutro wracaja do szkoly dzieci

)

Po tak ciezkiej pracy sprawdzacza cos malego na zab sie nalezy

Lewis chcial wywalic kopytka w legowisku ale sie nie zmiescil grubasek...

Wiec dostal natychmiast wieksze...

W ktorym tez sie ledwo miesci...

A tutaj wredota odpoczywa po tym jak sie rzucil z zebiszczami na Agelo, ale tak sie rzucil, ze az mi sie slabo zrobilo. To byly swinki ktore mieszkac ze soba nie mogly ale moglam ich puscic na wybieg i wyjsc z pokoju bo byl spokoj i nawet spali przytuleni. Dzisiaj Ryan ma chyba okres albo cos bo go roznosi zlosc...

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 12 sie 2015, 21:16
autor: dortezka
Już się u Was szkoła zaczyna?
Shimmerek kontrolek.. zeszyty też "posprawdzał"?
Lewiskowi trzeba jeszcze większe legowisko sprawić
a Ryan na zdjęciu wygląda jakby nie wiedział za co trafił za kratki

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 12 sie 2015, 21:30
autor: ANYA
Dortezka tak u nas sie juz zaczyna jutro szkola

a tutaj w UK dzieci nie nosza zeszytow ani ksiazek

w sumie Michal prawie nic nie nosi w plecaku bo jedzenie tez w szkole dostaje

Tylko swoje przybory bo woli miec swoje wlasne niz te szkolne.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 12 sie 2015, 22:01
autor: joanna ch
A u mnie żaden chomik za tymi suszonymi robalami i krewetkami nie przepada - leży to i leży i chyba wcale nie znika.
Ta rozkudłana fryzura Shimka... istny Drops
To i pewnie pracy domowej dzieci nie dostają skoro wszystko zostawiają w szafkach?
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 12 sie 2015, 22:22
autor: ANYA
Jak dzieci maja prace domowa to przynosza pojedynczy zeszyt a tak to maja wszystko w swoich szufladach ktore sa w stoliku szkolnym. Kazdy tutaj ma swoj przydzielony stolik/biurko z szuflada na zeszyty i przybowry. Ksiazki sa wlasnoscia szkoly.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 13 sie 2015, 5:40
autor: Assia_B
Czyli fajnie, mniejsze koszty... Pamiętam jak dorabialam w antykwariacie i niektórzy ludzie to prawie płakali jak przychodził moment płacenia... Ktoś zarabia 1200 a książki np. 700 :-/
Biedny Ryan w więzieniu

No, ale skoro się należy...
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 13 sie 2015, 8:03
autor: ANYA
Nie wyobrazam sobie placic tyle kasy za ksiazki ktore sa na chwile I tak Co roku
Ryan byl za klatka Angelo bo chcial go zjesc wczoraj.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 13 sie 2015, 8:11
autor: Asita
U nas w kraju jest jakiś error z tymi książkami... M. też co roku wybiera do listy podręczników nowe...i to są tak drogie wydania, że ja, chociaż ich nie kupuję, to się gotuję.... A on nawet nie ma wyboru, dają mu gotową listę i z tej listy ma wybrać...
Wywalone stopiszcza są super, legowisko w sam raz na tak długie kopytka

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 13 sie 2015, 8:39
autor: Pani Strzyga
Widzę, że groźnie było... Może Ryan ma jakiś świńsko-męski PMS?
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 13 sie 2015, 9:15
autor: dortezka
to prawda, książki u nas to poracha.. ja na szczęście miałam brata o 5 lat starszego.. Część książek była oczywiście nieaktualna i się nauczyciele rzucali ale cóż.. i tak ćwiczenia trzeba było kupować.
Niby teraz mają być darmowe? a w ogóle jaki problem by w Polsce wprowadzić tak jak ma ANYA? mam wrażenie, że u nas ze wszystkim co wygodne dla społeczeństwa jest problem
