No i dziś futra nie ciełam. Wszystko przez kuriera

Czekałam, czekałam, sprawdzam mail, a tam... zwrócono przesyłke z powodu braku adresata w domu!!! Jak braku?? siedze jak kołek od rana , nie ruszam się nawet do sklepu

Dzwonię do dhl- dali mi nr tel do pana, po wielu próbach...odebrał... to pani jest????? w domu?? ja na to- owszem i czekam na pana do 15!!! Dzwoniłem i pan mi powiedział, ze pani nie ma!!! Normalnie padnę- jaki pan???? może Jozef odebrał tel jak w kiblu byłam????
nie chciało sie panu dzwigac i sobie wymyślił!!!
przyjechał łaskawie
Tym razem zamówiłam oprócz siana- tymotkę
skrzyp
pokrzywę

i liście brzozy
Weekend w pracy, to fryzjer się upiecze towarzystwu. W poniedziałek jadę z Kaflem do MV na sprawdzenie grzybka

wezmę też Gruszę na kontrolę. Wieczorem, jestem umowiona z panem w Animie na przekazanie tymczasek..Nie wiem co prawda gdzie klatkę postawię.. hmm bedę musiała zamieszkać chyba na balkonie...
