CAVIARNIA

Obserwuję moje małe słoneczko, mam wrażenie że przez jakiś czas było lepiej, ale teraz znów jakby mocniej faluje, i popiskuje

Potwierdziły się moje domysły - zapalenie płuc, ale nie wyszło osłuchowo tylko na rtg... dobrze, że już wczoraj dostała pierwszą dawkę antybiotyku... Jest małe pocieszenie - dziś widziałam porządnego bobka w jej wykonaniu... Jutro znów z rana na zastrzyk... Kupa zmartwień i mnóstwo bólu, gdy patrzy się na małą cierpiącą istotkę...

zycze zdrowia

Powrotu do zdrowia!

Biedne maleństwo Życzę zdrówka i trzymam kciuki mocno

Biedactwo Trzymamy kciuki

Przecież to nie sezon na zapalenie płuc, moja też na antybiotyku, ale nie ma tak ciężkich objawów. Mocno za Dream I Whisper

Najgorszą serię zapaleń płuc pamiętam ze cztery lata temu właśnie w czerwcu jakoś. Nawet były podejrzenia, czy się bakteria nie przenosi przez lecznicę, ale chorowały i świnki z innych dzielnic. Dobrze, że wyszło, trzymam za leczenie!

Widać, że jej źle, biedactwu
Dzięki za kciuki

Uszy do góry, to twarda sztuka, poradzi sobie