CAVIARNIA

no wiesz ANYA, wczoraj późnym wieczorem była konsultacja z kliniką w W-wie i dowiedziałam się, że najprawdopodobniej sam się nie usunie, bo się zaklinował (wbił w ścianę cewki) i skoro siusia tak dużo i często i przez prawie 3 tyg. nic, to nie ma na co czekać, bo to tylko powoduje ból szczerze mówiąc, to na początku myślałam, że to tak łatwo pójdzie, że nie boli Busię tak bardzo itd., ale po 3 RTG i korespondencji z Azb (na PW), która miała kilka już takich przypadków ze swoimi świnkami, przemyślałam mocno sprawę i nie chcę, żeby mała cierpiała tak długo... dr Kasia z kliniki w W-wie też po obejrzeniu zdjęcia stwierdziła, że się zaczepił...
szkoda tylko, że nie zdecydowałam się 2 dni temu na tą konsultację, bo Busia by już była po zabiegu, ale Mariusz właśnie wczoraj wracał z W-wy, a pojedzie dopiero za tydzień ale cóż... jakoś mam nadzieję, że Buśka wytrzyma do tego 13

W takim razie to ja nie doczytalam i nie wiedzialam, ze ten kamien mogl sie wbic. W tym przypadku to rzeczywiscie nie masz wyjscia.
W takim razie zycze powodzenia w operacji

Atko, to dobra decyzja! Miejmy nadzieję, że nie wda się jakieś zapalenie
Termin umówiony?

porcella pisze:Termin umówiony?

no tak - na przyszłą sobotę, 13 wrz. ja też mam nadzieję, że do tego czasu nic złego się nie wydarzy...

atka1966 pisze:

porcella pisze:Termin umówiony?

no tak - na przyszłą sobotę, 13 wrz. ja też mam nadzieję, że do tego czasu nic złego się nie wydarzy...

To Busia ma wycieczkę Trzymam żeby obyło się bez komplikacji i szczęśliwie wróciła zdrowa do domku

Busia dla ciebie bardzo dużo

Co ten zwierzaczek przeżywa.. Busiu, jesteśmy z Tobą!

Foggy pisze:Co ten zwierzaczek przeżywa.. Busiu, jesteśmy z Tobą!

jak ja nie lubie takich obrotów sprawy .Tylu ludzi się zaangażowało ja skrzyp z drugiej połowy Polski wysyłałam biedactwo kochane. Mojej Agatce na szczęście przeszło skrzyp pomógł

Nie ma co panikować ja bym nie nazywała nawet takiego zabiegu operacja znacznie większe kamienie wyjmuje sie bez rozcinania cewki zwłaszcza jeśli robi to wprawny lekarz, wtedy trwa to dosłownie chwilę .wyjęcie jest bardzo bolesne dlatego świnek trzeba znieczulić ale to jedyna możliwa słuszna droga. Bardzo dobrze ze zszedł tak nisko i takiej wielkości kamienia świnka sama nie usunie.bedzie sie tylko powiększał i powodował gorszy bol aż w koncu zaczopowalby całkiem ujście cewki.Bardzo sie cieszę ze Busia jedzie na zabieg znów bedzie po nim szczęśliwa świnka.
Pozdrowienia od mojej Kluski i Ikuni obie miały usuwane kamienie nie raz