Bernie wciąż zaskakuje. Mamy wyniki wymazu z kichola - siedzi tam bakteria, ale inna niż ostatnio. I bardziej wybredna niż ta ostatnio - nie reaguje na dużą część antybiotyków.
Wszystko byłoby pięknie, ale według antybiogramu, owa bakteria powinna dać się wytłuc Bactrimem. A Bernie żarł Bactrim przez 10 dni i nie było ani kawałka poprawy
Doktor Agata wynalazła kolejny antybiotyk ale nie podaje się go świniom dopyszcznie, ani zastrzykiem - można spróbować kroplami do nosa.
Czy ktoś ma pomysł, jak wpakować prosiakowi krople do nosa? W te maluśkie dziurki? Zamaskowane do tego, bo czarne jak całe tło?
Myślałam nad tym dwie godziny, aż znowu odezwała się doktor Agata. Na szczęście znalazła się postać tego leku nadająca się do nebulizacji
Jutro podjadę po receptę i będziemy tłuc bakterię! Wyrywać z korzeniami! Bakterio precz!