CAVIARNIA

Sory za brak polskich znakow. Romina ich nie posiadla w swoim kompie..

Wlasnie spedzamy drugi dzien swiat u Rominy. Przebudowalismy jej klatki. O tak:


Maluchy beda mieszkac z Bicho tutaj (juz sie znaja):


Peanut i Bubu puszczeni zostali wczoraj razem. Poturkotali ale generalnie spoko bylo. Wsadzilam ich do klatki przedzielonej kratkami wychodzac, bo nie chcialam ich zostawiac na noc razem. A oni wykrzywili sami kratki Dzis przychodzimy i stwierdzamy, ze chlopcy polaczyli sie sami Obejrzalam sobie dokladnie towarzystwo. Zadnych pogryzien i brakow w ufutrzeniu
Razem spia, chodza, jedza - IDYLLA

Super willa Czyli Romina przygarnia wszystkie maluchy od ciebie? bo już się pogubiłam.
Twoje stado ma ładnie oświetlony chlewik...teraz tylko wybieraj szybko bobki, bo zaczną się rzucać w oczy...takie oświetlone

Podkład jest dobry. Nie widać za bardzo. Aż poszłam i sprawdziłam
Nieee, nie moje maluszki. Romina wzięła jakiś czas temu do siebie dwa tymczasy

Porcello - dziękuję. Przeczytałam z uwagą. Bichu dostaje 3xdziennie Nystatynę, 2x dziennie probiotyk oraz po razie Digest-herb, Rodi-kolan i na wzmocnienie Vetomune. Dokarmiam coraz mniej, bo sam coraz więcej szamie. Waga poszła lekko, ale stale w górę

chłopaki się sami połączyli
super, że Bichu się coraz lepiej czuje! oby tak dalej

ejjj choinka anorektyczna, ale jak fajnie wpasowana! że ja o takiej nie pomyślałam

Grunt, że jest choinka
Co tam u stadka, tymczasów i ekipy koleżanki? Były prezenty?

Wszyscy żywi i najedzeni Jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że 16 świniaków będę ogarniać, to bym się popukała w głowę
Jakieś zdjęcia porobię na dniach. Było trochę prezentów. Jednakże wszyscy najbardziej zadowoleni z trawy, za którą zdzieram sobie podeszwy..
Teraz siedzę w robocie i czekam na zmiłowanie...

No, no, 16
Ja na szczęście jeszcze odpoczywam
Byle do końca pracy!

haha.. ja też czekam na 16.. a jeszcze dokładniej to na czwartek bo potem do 7 wolne Będę biegać Pipkami i je miziac i tulać i w ogóle

Dortezka, co Ty będziesz? Biegać Pipkami? A co to za działalność?
My też przeczołgujemy się przez chaszcze i zarośla, żeby wyrwać trochę zielonki Może już po takim treningu na wojsko się nadaję?

Asita pisze:Dortezka, co Ty będziesz? Biegać Pipkami? A co to za działalność?

no a co, Wy nigdy nie biegacie swoimi Pipkami czy Frędzelkami?
Biegam nimi kładąc im w odpowiednie miejsce miseczkę z sieczką