Strona 375 z 660
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 07 lip 2016, 19:04
autor: porcella
Po doświadczeniach ze Sroką i jej pieczarkami, polecałabym, na polecenie dr Kasi zresztą, niezależnie od tego, co wyżej, 0,5-03 ml witaminy C i coś odpornościowego. Ja podaję Umijo-pet, moze być też immunoglukan, ale wtedy już bez witaminy raczej. Jak świnia dostaje grzyba, to znaczy, że jej spadła odporność i trzeba podnieść. U Sroki chodzi o tarczycę, u Kafla - mogą byc nerwy, lub cokolwiek.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 07 lip 2016, 19:11
autor: jolka
może nerwy

ostatnio stresuje się tyloma świniami w domu i bardzo nerwowo reaguje na Olalę- juz nie probuję łaczenia- biegaja po pokoju osobno
wit C mam. Te Umijo-pet to dostania w aptece? to kropelki sa ? czy lepszy immunoglukan?
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 07 lip 2016, 20:19
autor: porcella
umijo to kropelki
http://www.kuchniapupila.pl/gryzonie-i- ... 1972743257 dość drogie niestety, ale buteleczka mała, immunoglukan to duża butla, wypić trzeba w dwa miesiące, więc zwykle się dużą część wyrzuca.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 08 lip 2016, 10:22
autor: Natalinka
Ale immunoglukanem można się podzielić - chcę popodawać trochę teraz moim tymczaśnym i Mili, więc mogłabym, Jolu, kupić butlę i się byśmy podzieliły. Co myślisz? Bo wczoraj jeszcze Sempre przywiozła mi malusieńką Gretę (dawniej Evita) - w ciąży... A to dziecko jeszcze, mniejsze niż Jane Sparrow! Więc myślę, że dobrze jej zrobi trochę odporności dodatkowej.
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 08 lip 2016, 20:17
autor: jolka
Natalinka byłoby super bo ostatnio pół butelki poszło do kosza . Tylko jak ja odbiorę od Ciebie . Zero czasu mam

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 09 lip 2016, 21:05
autor: jolka
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 11 lip 2016, 21:07
autor: diefenbaker
Jola, to masz sprzątania na całe dnie... tyle świnek ogarnąć...wesoło. Niepokoi mnie zdjęcie Tani, czy ona ma znowu kołnierz...? Mam nadzieję, że to miska za nią tak wygląda...?
Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 11 lip 2016, 21:28
autor: joanna ch
no ma kołnierz przecież biedula znowu...
Jola, podziw, nie wiem jakim cudem ogarniasz tyle świń, no i Wakusia chyba też? Że o Józku nie wspomnę ale przy nim to akurat niedużo roboty

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 11 lip 2016, 21:55
autor: jolka
No ma kołnierz- znaczy zdjełam jej wczoraj już. Całe szczęscie zagoiło się, bo strasznie się denerwowałam- sama ze smarowaniem dwóch świń. Wróciłam własnie z pracy i cTaniusia ma śliczny pysio
a tak jeszcze w niedzielę było
Kafel tez nie ma śladu grzyba, ale smaruję jak dr Kasia kazała. Wczoraj była Natalinka

i podzielila się za mną Imunoglukanem- to podaję słabeuszom
Jutro odbieram 2 letnią świnkę Może Wam napiszę cos o niejwięcej, ale jak juz u mnie będzie. Tylko tyle teraz, ze biedna jest sierotka- siedzi w klatce wielkości pudełka do butow
ps z jeżem tez mały problem, rano zmienilam miskę z wodą, dałam chrupki i troszke kurczaczka, tyle w temacie

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà
: 12 lip 2016, 9:54
autor: katiusha
Jak dobrze, że smarowanie pomogło
Fajne te materacyki

Masz co robić Kobieto
