Strona 375 z 627
Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 12:36
autor: Pani Strzyga
Ehh, jako matka wiecznie chorych przedszkolaków łączę się w bólu.
Dobrze mieć takie porównanie w postaci zapisów z książeczki. Ja tak patrzyłam w książeczkę Shivy (kotka), kiedy przygarnęłam wychudzonego Hermesa.
Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 17:13
autor: sosnowa
Nie jest dobrze. jedziemy zaraz. ciężko jej oddychać.

Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 18:19
autor: Ronek
Nożeszku.
Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 20:06
autor: joanna ch
co się dzieje?
Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 21:55
autor: porcella
Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 22:17
autor: sosnowa
Tlen furosemiid steryd i baytril. Echo .

Re: Puchate Siły
: 11 gru 2017, 22:27
autor: Ronek
Zostaje czy do domu?
Re: Puchate Siły
: 12 gru 2017, 7:46
autor: hanel3
I jak tu się wyciszyć w ten "piękny " czas....

Re: Puchate Siły
: 12 gru 2017, 8:26
autor: sosnowa
Przywiozłam ją do domu
Steryd z furosemidem zadzialaly Wysikala się i się poprawiło. Podobno serce nieładnie wygląda na rtg. Przecieź pierwsza rzecz, jeszcze we wrześniu, jaką mi kazali zarobić, to było echo w Vetcardii. Teraz będzie w MV. Może coś trudnego do diagnozy?
Rano radośnie wołam Sterydzie pomógł kresyd!

Re: Puchate Siły
: 12 gru 2017, 9:48
autor: Siula