Strona 38 z 55
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 19 lis 2017, 20:37
autor: Beatrice
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 19 lis 2017, 21:21
autor: Meg
Stan Bisi jest poważny.
Wciąż chudnie

. W paszczy ma ranę na języku i na błonie śluzowej policzków, zęby miały delikatnie zaostrzone krawędzie, ale raczej nie powinny wywołać aż takich zmian.
Na usg i w badaniu krwi mamy uszkodzenie wątroby.
Do kompletu cysty jajnikowe i szmer nad sercem.
Jeśli mała nie zacznie jeść, podejmiemy decyzję o operacji cyst.
Bisia gaśnie w oczach, niestety, a wiek jej nie sprzyja

.
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 19 lis 2017, 21:46
autor: porcella
ech, to smutne.
jesteś pewna, że ona przetrwa zabieg?
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 19 lis 2017, 21:49
autor: urszula1108
Z całych sił za Balbinkę

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 19 lis 2017, 21:55
autor: Meg
porcella pisze:ech, to smutne.
jesteś pewna, że ona przetrwa zabieg?
To będzie operacja ostatniej szansy

... Dlatego na razie jeszcze się wstrzymujemy. Brzuszek ma bolesny niestety, cysty uciskają na inne narządy i mogą powodować brak apetytu. A sama operacja byłaby też trochę laparotomią zwiadowczą, bo może w brzuszku cysty są najmniejszym problemem.

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 19 lis 2017, 22:53
autor: porcella
Tak mi się skojarzyło z Halloświnką... Nie powinna cierpieć

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 20 lis 2017, 0:46
autor: zwierzur
Bisiuniu...!

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 20 lis 2017, 11:38
autor: hanel3
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 20 lis 2017, 20:14
autor: Beatrice
Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]
: 25 lis 2017, 22:46
autor: urszula1108
Co u Bisi? Martwimy się.