CAVIARNIA

Witamy ,witamy Wszystkich,którzy nas potencjalnie odwiedzą!...U nas fajnie!Choć wczoraj był kolejny wybieg i kolejny raz zamienił się w wyleż norkowy...Byle dziabnąć gałązkę ziółka i do Icusiowej norki - oczywiście z piskiem jedna na drugą! No cóż,bywało lepiej - w koszyczku,transporterku,na łóżku czy nawet kolankach.Jednakowoż wybieg jest najmniej porządany...A miejsce cichutkie,cieplutkie,spokojne.Nóżki ścierpną ! Ale nie poddajemy się w każdym razie - ćwiczymy dalej! / Z pozycji klatki to jesteśmy odważne i przymilusińskie!/
A,no i poszukujemy potwierdzenia,że możemy napychać brzuszki szpinakiem, który bardzo ale to bardzo polubiłyśmy! No i może trochę jarmużu? Co Wy na to?
Świńskie przytulaski przesyłamy,jak zawsze!

Nie wiemy ,czy ktoś nas jeszcze czyta,ale wszystkich pozdrawiamy / wesołe i tłuściutkie/!
A ponadto pragniemy podziękować pięknie Super - Świstakowi za przysłane z ziółkami imienne /niemalże/ pozdrowionka! Żarko pyyycha! B. i P.

czytamy. jak najbardziej tylko z odpisywaniem z telefonu gorzej
co do szpinaku mozna ale nie za duzo. jarmuz mozna

Jarmuż pyszny, ale szybko się nudzi, nie mam pojęcia, dlaczego. Wszystkim znanym mi świnkom

Dzięki wszystkim, którzy do nas zaglądają,mamy parę potwierdzeń! Jak zawsze zapraszamy !
No właśnie ,Porcello,też zauważyłam,że jarmuż się szybko nudzi, u wszystkich moich dotychczasowych świnek tak było! A co z tym szpinakiem? Z czego te ograniczenia? U moich uprzednich świnek nie było problemu bo nie przepadały, ale blondynki uwielbiają! Oczywiście ,stosuję się do zaleceń pierwszej Mamy !
Z serii pytania,jeszcze jedno : czym się różni drybed świnkowy od psiego? Poza rozmiarem,rzecz jasna.Kupiłam psi i przecięłam na dwa,dziewczyny się zakochały! Taki mięciutki,cieplutki,że nawet leżeć na wszystkich innych posłankach już nie bardzo się chce! No i przepuszcza rzeczywiście świetnie,pupy nie mokną,ale...Zawsze jest to "ale"! Białaski roznoszą po nim sianko,suche ziółka i trudno go potem oczyścić. Nie chcę go im zabierać,bo naprawdę go pokochały,ale może świniowy jest praktyczniejszy? Czy ktoś coś na ten temat wie?
Kolejne moje świnki znalazły super - pokarm! Papier mianowicie...Daję im delikatne chusteczki,bo inaczej rozwalają podłoże i wyciągają na gwałt spod spodu szary,który poleciła Gosia...Nie wiem już co i ile im dawać. Icunio ,na przykład,rwał na strzępy i narzucał sobie na główkę, białe damy nie rzucają,ale rozdrobnią niemalże na pył i ...połowę z tego zjedzą...Nie wiem, pozwalać im?
A w ogóle świetnie się bawią! Np. mamy taki Icusiowy tunelik - sztywny i się ganiamy poprzez niego,że hej! W kółeczko,jedna za drugą takim lekkim truchtem. I odnowa! Poza tym stójkujemy jak surykatki Budzę się ,a tu stoją nade mną dwa białe duszki i wyglądają przez szczebelki : czas na śniadanie!Że już nie powiem,jak nauczyły się jeść z ręki! Każda chce żeby im trzymać w ręce i wtedy pałaszują sobie po kawałeczku!Obie! Słodziaki moje! Całusy od nas!

w szpinaku są szczawiany i mogą się zrobić kamienie w pęcherzu moczowym
drybed - zależy którą grubość kupiłaś, ale siano wplącze się w każdą
dawałam im szary papier, bo uważam że lepiej żeby go jadły niż co innego np. podkład, gazety czy inne coś

Dzięki za podpowiedzi!/Nie wiem jakiej grubości drybed kupiłam.../Skorzystamy MAMUSIU! Już wymieniam chusteczki na dodatkowy szary papier.Fajnego weekendu!

a jakiej długości plus minus jest ten "włos"?

Ja wiem? Taki,że możesz złapać w palce i lekko się mechaci i pokłada.
Jest fajny,dziewczyny go bardzo lubią,chyba dokupię taki typowo świński też. Dziś cały balkon zawieszony świńskimi gadżecikami...
A! Może masz pomysł jak przywrócić toaletę w kuwetce, a spanie w domku?...A nie na odwrót...

Mnie się wydaje, ze drybed pozbawia dyscypliny i jak maja sucho pod pupa to leja rowno. Ale moge nie miec racji. Uzywam drybeda tylko w ostatecznosci tzn np przy Dorci malo ruchliwej.