Re: Wieloświń -8=Szarańcza w Kętach/WSZYSTKIE REZ LUB DS
: 25 lip 2015, 18:17
Dzięki cierpliwości Cynthi udało się nam odebrać Helgę jeszcze w niedzielę, a dokładniej to w poniedziałek koło 1 w nocy
Cynthia - bardzo dziękujemy
Helga jest rozkosznym prosiaczkiem - taka śliczniutka i mięciutka. A charakterek ma rewelacyjny. Nie boi się żadnej z moich świnek, chociaż sama jest taką kruszynką przy moich wieprzkach. Pierwszą noc spędziła na zewnątrz (klatka jest cały czas otwarta), ale już następną spała w klatce. Puchatka jest zadowolona z koleżanki, zaczęła się więcej ruszać i dużo czasu spędzają razem. Buba czasem sprawdzi jej pyszczek, ale generalnie zostawia ją w spokoju. Największy problem jest z Ai, Helga często rozkłada się w ulubionym miejscu Ai, którą to bardzo denerwuje. Podgryza wtedy Helgę, która kwiczy, ale nie ruszy się z miejsca. W końcu Aika ma dosyć i leżą razem. Krwi nie ma, więc nic strasznego się nie dzieje. Mamy nadzieję, że w końcu przywykną do siebie.

Cynthia - bardzo dziękujemy

Helga jest rozkosznym prosiaczkiem - taka śliczniutka i mięciutka. A charakterek ma rewelacyjny. Nie boi się żadnej z moich świnek, chociaż sama jest taką kruszynką przy moich wieprzkach. Pierwszą noc spędziła na zewnątrz (klatka jest cały czas otwarta), ale już następną spała w klatce. Puchatka jest zadowolona z koleżanki, zaczęła się więcej ruszać i dużo czasu spędzają razem. Buba czasem sprawdzi jej pyszczek, ale generalnie zostawia ją w spokoju. Największy problem jest z Ai, Helga często rozkłada się w ulubionym miejscu Ai, którą to bardzo denerwuje. Podgryza wtedy Helgę, która kwiczy, ale nie ruszy się z miejsca. W końcu Aika ma dosyć i leżą razem. Krwi nie ma, więc nic strasznego się nie dzieje. Mamy nadzieję, że w końcu przywykną do siebie.