Strona 38 z 660
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:22
				autor: jolka
				Trochę jestem zła, nie tak jest jak miało być.... Za duże piętro, przykrywa poł klatki, pod spodem ciemno i dziewczyny się chowają. Poza tym bez zabezpieczenia- zobaczę co przysle ten pan mi w przyszłym tygodniu...
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:32
				autor: Foggy
				O matko, co za facet. To niech zwija interes i nie pitoli  

 A skoro meliska mu od tylu lat nie pomaga, to niech się na benzo przestawi  
 
A ile to piętro różni się centymetrowo od tego, które miało być? Faktycznie jest z długie, o zabezpieczeniach to aż komentować żal. 
Rozumiem Cię, kochana, też bym miała istny wnerw, choć takimi ludźmi przejmować się nie powinno  

 
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:38
				autor: Nikodemcio
				Dokładnie.. Ja bym się pewnie nieźle kłóciła, bo chciałaś coś konkretnego, a dostałaś inny produkt tak na prawdę. Piętro faktycznie strasznie dużo zakrywa. Oby prosiaczki z niego nie pospadały. 
Na niektórych to szkoda słów... Niektórzy ludzie w ogóle nie mają ani szacunku ani wyobraźni...
 

 
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:41
				autor: Assia_B
				No niestety często tak jest z "fachowcami"... Mi tata i narzeczony robili domek i wiedziałam, że będzie jak chcę, bo tata składa meble na wymiar i zawsze są super 

 
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:43
				autor: Nikodemcio
				Jak ja się cieszę, ze mój ojciec też potrafi bawić się w takie rzeczy, choć w większości radzę sobie sama *dumna zaradna kobieta  

 * Jak ma sie kontakt bliski i cały czas wgląd do pracy to jest sto razy łatwiej, bo można wprowadzić poprawki jeszcze na etapie planowania lub w trakcie.
 
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:44
				autor: CocoChanell
				w sumie tez bym sie wkurzyła skoro tyle kasy trzeba na to wydac to niech bedzie tak jak oryginał. a odbiega to troche od tej zagrody co ostatnio nam pokazywałas:( no ale wazne ze swinki zadowolone:P oby tylko posłuzyło wam to troche:)
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 19:45
				autor: Nikodemcio
				A nie dałabyś moze rady na własną rękę tego przyciąć ? Albo kogoś poprosić, żeby dziewczyny nie miały takiego gigantycznego zadaszenia ?
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 20:14
				autor: Dzima
				SUPER! pięknie to wygląda.  

 no no żyją jak królowe, a klatki dostały tymczasy w spadku?
Jak masz niezabezpieczone piętro to zawsze możesz rozwinąć ten tunel drewniany i go postawić.
 
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 08 lis 2014, 20:40
				autor: jolka
				Na razie czekam grzecznie co mi pan przyśle. Hmmm tymczaski, nie- nie mam miejsca w domu na tak wielkie dwie klatki 

  Muszą się zadowolić mniejszą. Jak się troszke oswoja, to beda wychodzić na wybieg 
 
a DZIEWCZYNY W MIARĘ ZADOWOLONE CHYBA 
 
NO CZEKA MNIE JESZCZE STOLARZ , TO PEWNE. wydatek na kojec i teraz na niedoróbki tej firmy-  niestety nie mam nikogo w rodzinie , któ by mi pomógł, zresztą sama jestem i sama nie umiem nawet wkręcić śrubki 

 
			 
			
					
				Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jaśminka zwana Jasią
				: 09 lis 2014, 2:08
				autor: Foggy
				Ja rozumiem robienie czegoś we własnym zakresie, no ale kurdę - zapłaciła dziewczyna za konkretne wykonanie, a nie - teraz dodatkowe wizyty  stolarza i wydatki ekstra...  Nie wliczając nerwów 
 
Dziewczyny zadowolone to będę wiecznie przy tobie Jolka. Im naprawdę niczego nie brakuje, to widać  
