CAVIARNIA

Wszystkiego naj naj!!!

diefenbaker- ponoć przywieziona z USA
Asita jak szkoda, ze tak daleko mieszkasz.. ech , a tort niestety nie sama, ale robiony w zaprzyjażnionej maleńkiej cukierni- sama bita smietana i owoce.
Tu-Tu- o matko z córką nie przesadzaj
Dziekuję Wam bardzo

Jolu - przepraszam, z braku czasu i różnych zawirowań życiowych dawno nie zaglądałam na Twój/Twoich zwierzaków wątek ( a wcześniej bywałam tu stałym gościem ) . Jednak, gdy po wejściu na forum zobaczyłam, że masz urodziny - nie mogłam się powstrzymać, by tu zajrzeć....WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! . Skoro sto świń za dużo, to może 99?
Dużo się u Ciebie pozmieniało, odkąd byłam tu ostatni raz...muszę nadrobić zaległości i przejrzeć wątek.
Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkiego naj, naj!
Ps. Koszulka od brata świetna - chciałam sobie taką kupić ( widziałam na allegro - jest kilka wzorów do wyboru ), by zakładać na leniwe, domowe weekendy, ale trochę mnie cena zniechęciła

jolka pisze:diefenbaker- ponoć przywieziona z USA
Asita jak szkoda, ze tak daleko mieszkasz.. ech , a tort niestety nie sama, ale robiony w zaprzyjażnionej maleńkiej cukierni- sama bita smietana i owoce.
Tu-Tu- o matko z córką nie przesadzaj
Dziekuję Wam bardzo

No dobra...99 świnek starczy...

Spóźnione ale szczere

Dziękuję
Zauwazyłam u siebie dziwny objaw śnia mi się ... świnie!!! Dziś szukalam po kątach każdej z osobna, bo się pochowały. Tak sie zmęczyłam, że az obudziłam... Wczesniej kot porwał Gruszkę To zły objaw chyba?? jak myslicie???? znaczy zaświniona totalnie i czas cos z sobą zacząc robić.. Marzenka mi to codzień powtarza, że tak nie mozna zyć- same świnie tylko

Wszystkiego najlepszego!
Co do koszulek, to są dwa wzory ze świnką morską, drugi jest ze świnką w kapeluszu kowbojskim. To są t-shirty firmy The Mountain, drogie, ale świetnej jakości. W Polsce przedstawicielem jest KaRoKa, warto zajrzeć na ich stronę, albo szukać stoiska na festiwalach i konwetach SF.

Dziękuję

parę fotek

Na drugiej focie patrze i mysle "co ona glupia bita smietane mu dala "

jolka pisze:Dziękuję
Zauwazyłam u siebie dziwny objaw śnia mi się ... świnie!!! Dziś szukalam po kątach każdej z osobna, bo się pochowały. Tak sie zmęczyłam, że az obudziłam... Wczesniej kot porwał Gruszkę To zły objaw chyba?? jak myslicie???? znaczy zaświniona totalnie i czas cos z sobą zacząc robić.. Marzenka mi to codzień powtarza, że tak nie mozna zyć- same świnie tylko

Mi też śnią się świnie ( mam ), i koty ( mam ), i dzieci ( mam )...męczące to potrafią być sny. Natomiast mąż ( mam ) mi się nie śni. Powinnam się zastanawiać, czy to zły objaw ( to, że śnią mi się zwierzęta i dzieci a także to, że nie śni mi się TŻ ) ?