CAVIARNIA

Właśnie... Mieliście cały ten tern tylko dla siebie?
/w sumie nie, ktoś wam wspólne zdjęcie musiał cyknąć/

Byli ludzie ale rzadko ich spotykalismy. Jak byliśmy w chmurach to nikogo oprocz nas juz nie bylo. Jak zeszlismy to tylko nasz samochod stal. Ale my chodzilismy naookolo tez I czesto zbaczalismy ze szlaku wiec Zajelo nam caly dzien.
Plakac to ja bede jutro jak bede miala zakwasy.

Uwielbiam takie pustkowia To niezłą wycieczkę sobie zrobiliście
Anya zrobisz sobie okład ze świnek

Ale widoki Uwielbiam góry
A z tego co kojarzę to miały być też zdjęcia świnek i chomisia

A nie baliście się, ze jakaś burza Was złapie? Te chmury tak średnio wyglądały Ale widoki piękne

widoki super! choć w wiele miejsc bym nie weszła tak jak Wy bo bym się bała, że wpadnę w jakąś szczelinę

Super te miejsca....

Za...biste zdjęcia. Kocham. Ale mi smaka narobiłaś na taką wycieczkę.

Ann o dziwo ale w ogole nie mialam zakwasow ani zadnych innych boli No dobra moze troche czuje w lydkach ale nie zeby mnie bolalo.

Dortezka uwierz ale ja mam lek wysokosci tez sie balam ale te miejsca sa tak fascynujace, ze przezwyciezylam moje leki. Zreszta staralam sie byc ostrozna.

Asia w sumie zlapal nad deszcz ale tylko przez chwilke. Byla chlapa jak wracalismy.

Martus beda foty (tylko nie wiem kiedy )

Etycja w srode jade nad morze a w piatek w jeszcze bardziej skaliste gory

Anya, super masz
Ja w środę jadę do pracy, a w piątek też jadę do pracy....