CAVIARNIA

Z pewnością świetnie się spało na sianku

Asita pisze:Dalidaa, to dałaś czadu z tą oborą

no nie było wyboru. Tabletka nasenne nic nie pomogła to musiałam sobie jakoś radzić. A że byłam kierowcą wtedy, to sen był mi bardzo potrzebny, bo rano ruszyliśmy z tatą w dalszą podróż

Wtedy pierwszy i ostatni raz słyszałam chrapanie przypominające start samolotu..

Taką historyja

Hahaha... niezłe, lepsza obora jak nieprzespana noc
Mój ostatni facet (były już) też strasznie chrapał i dziwił się że nie mogę przy nim spać. Lubił mawiać że muszę się na nowo przyzwyczaić do sypiania z kimś... no, do spania z nim się nie przyzwyczaiłam jakoś

dopiero nadrobiłam wątek.. filmik z porodu.. cudowny takie małe nieporadne pokraczki.. faktycznie jak gremlinki a za razem najcudowniejsze istotki a kolejny filmik.. no w życiu bym nie powiedziała, że to te same świnki. Takie małe i puchate kuleczki.
Chrapanie mnie nie ruszyło.. Małż właśnie śpi obok i też chrapie, póki co jeszcze dość cicho.. ale jak to słyszę to łokieć do szturchania jakoś sam się rusza.. czasem kolano

filmik z pieskiem strasznie przykry.. ja też zawsze ryczę oglądając takie filmy.. Kiedyś trafiłam też na filmiki jak gościu ratował właśnie takie pieski.. oglądałam i ryczałam jak nienormalna.. ehh. Chciałabym, aby wszystkie zwierzątka były zdrowe i szczęśliwe..
o, ten np https://www.youtube.com/watch?v=3wSNPXl3_Bg czy ten https://www.youtube.com/watch?v=DLzr0Way20o.. gościu jest wspaniały. Jakbym go spotkała, to chyba normalnie bym mu się do stóp rzuciła..

Ja to przy chrapaniu M to nawet książki nie mogę czytać, bo mnie coś skręca, jak mi tak w głowie świdruje. Mam nagrane to żężenie (przez jakie ż?rz?) i kiedyś znienacka puściłam M...to się zadziwił, co to za dźwięki z jego wnętrza wychodzą

Oj jak dobrze,że mój mąż nie chrapie!

Ja okropnie chrapię, więc musiałam się na wakacjach postarać coś z tym zrobić. Kombinacja listków przeciwko chrapaniu do przyklejania na podniebienie dla mnie z korkami do uszu dla pozostałych osób przyniosła pożądany skutek.
https://www.e-farm.pl/p/1492/SNOREEZE-L ... paniu.html

Widzę że świneczki zdecydowały się w końcu wyjść z brzuszka mamy
I energia je rozpiera

kimero faktycznie po tych listkach nie chrapałaś? kurcze.. może Małżowi kupię.. choć jakby nie było "łokieć" wychodzi taniej w sumie mi chrapanie przeszkadza jak nie śpię.. jak zasnę to nic mnie nie ruszy, łącznie z moim budzikiem (nie mówiąc o tym, że Małża dzwoni wcześniej a ja w ogóle go nie słyszę )