CAVIARNIA

Gile i pliszka, uwielbiam Żelazne liście kwitną pewnie na żółto, ładnie pachną i mają niebieskie, jadalne owoce - to mahonia pospolita. Fajna roślina, ale tak potwornie kłująca, kiedy rośnie nisko przy ścieżce...

O matuchno...Rozpisałabym się na cała stronę....Ale powiem jedno.. Kocham Twoje zdjęcia i modeli/ki

A ja zazdroszczę żurawi i dzikich gęsi. Nad naszym domem tylko przelatują gęsi, a żurawie widziałam raz, jak jechaliśmy nad morze
Fajne zdjęcia, ciemno było, więc cudów nie będzie... Ciekawa jestem możliwości tego aparatu i Tamrona do niego podpiętego w lepszym świetle.

Gęsi szuka się na polach, szczególnie w okolicy Mietkowa Żurawi po prostu na polach

Lubię, proszę mi tu o Mietkowie na razie nie mówić..! Nawet na wycieczkę do Przemkowskiego nie możemy się zebrać (tzn. są plany żeby w przyszły weekend skoczyć, ale nie wiem jak to będzie )
Może tam się uda coś fajnego upolować, jakieś perkozy czy cuś.
Czekam na więcej fotek, bo jak rozumiem jutro też się gdzieś wybierasz?

Ach, jakie foty Jakie modele i modelki
Mruczek to jak 2 Frugaski razem wzięte
Wspaniałe martuś... i te ziewy Nuci I ten uśmiech Nali na koniec Achhhh...

Pierwsza trawka widać smakuje dziewczynom
Jaką nową fryzurę zrobił sobie Frugo ? chyba że komuś chciał zrobić

Dzisiaj pada deszcz więc siedzimy w domu
Dziewczyny wczoraj zjadły całą trawę jaką udało mi się znaleźć. Dzisiaj też czekają ale już więcej nie ma
U nas gęsi i żurawi jest mnóstwo. Dropsio jak będziesz miała okazję wczesną wiosną zjawić się w mojej okolicy to na pewno uda Ci się zobaczyć gęsi
Tak. Mruczek to kawał kota Nic dziwnego, że gania po ogrodzie za dzikami i lisami...Kiedyś ciocia widziała jak Mruczek ze swoim kolegą (dziki kot dokarmianym przez wszystkich sąsiadów) siedzieli na ścieżce w ogrodzie a na przeciwko nich był lis. Nagle koty się zerwały i pogoniły lisa
Fionka może dziewczyny coś nagadały Frudze o zmianie fryzury:D

Kocham oglądać Twoje zdjęcia

Mruczek to rzeczywiście kawał solidnego kota
Super foty.
Dziewczyny to chyba się upoiły tą trawką, bo aż oczka przymknęły z rozkoszy