Moja mina gdy małż w piątek wraca wcześniej z pracy i jeszcze ogłasza że sobotę ma wolną
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 19:14
autor: boe22
Faktycznie dramat .
Mój miał poprzednią wolną i wrócił w piątek wcześniej pierwszy raz od roku .
Nie zazdroszczę. Zajechać się można. Generalnie sprawa wygląda tak, że im mniej go widzę, tym bardziej go kocham .
Dziś przy zastrzyku jakoś nie mogłam- po raz pierwszy- dobrze chwycić Brysiowej skóry...trochę mi to zajęło , aż zaczął okazywać bidok głębokie niezadowolenie. Zostały nam jeszcze 2 zastrzyki...niech to się skończy...
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 19:47
autor: Anulka1602
Mój małż też rzadko kiedy ma wolną sobotę co nie zmienia faktu że wolę jak w soboty pracuje
No i tak jak ty -im mniej widzę małża tym bardziej go kocham
Zastrzyki to dramat ale dacie radę
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 21:37
autor: urszula1108
Jakie Wy jesteście romantyczne
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 21:54
autor: boe22
Nooo...nie raz słyszałam, że mam romantyzm rozwinięty na poziomie dżdżownicy, a z Adolfem to pewnie jestem blisko spokrewniona...
Ale wiesz...widziały gały, co brały...a z pretensjami to do lustra mogę go zaprosić
Ale on wie gdzie jego miejsce! Zdradzam go ze stadem jajecznych świń, oni zawsze u mnie będą nr 1!
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 21:55
autor: Anulka1602
Szczerość jest najważniejsza
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 21:57
autor: boe22
Moje motto- każdy musi znać swoje miejsce!
No zajeżdża Adziem...
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 22:02
autor: Anulka1602
I to jak,zajeżdża na całego
Re: Moje szyneczki ;)
: 02 mar 2018, 22:04
autor: boe22
Znaczy- trzeba mnie odstrzelić, bo jestem niebezpieczna dla otoczenia(przynajmniej tego ludzkiego, bo zwierzaki ).