Pinki, Ivy, Eris, Freya, Hag, Sarcia, Lilo, Tsunami i mała

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Chocolate Monster

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: Chocolate Monster »

Gratuluje szybkiego zaświnienia :shakehands:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: lunorek »

No, będzie grubo... 3 panny na stanie jeśli operacja "nowy dom" dojdzie w pełni do skutku. A my po wecie z diagnozą: 2 sztuki zdrowe, jedna dalej chora. Chora oczywiście dalej Pinki, płuca już idealne, serce ok, ale nadal glut w nosie, ślimaczy się i ma odruch kaszlowy przy tchawicy, więc stan zapalny jeszcze nie ubity, za to nasz bakłażan przytył i to ładnie. Waga z dzisiaj 561g. Idę zaraz zakupić polecany nebulizator, bo dostała drugi antybiotyk we wziewach. W sumie, odkąd jest u nas, mimo infekcji mała przytyła prawie 100g w 3 tygodnie ;) Lilosławowi ząb odrośnie, na szczęście nic sobie nie uszkodził. Aktualnie jest gruby, puchaty i szczerbaty, ale obrzydliwie zdrowy :102: Hedwiga też zdrowa, myślałam że ma stan zapalny elementów damskich, a tu taka intensywna rujka... Za to została uznana za najbardziej wijącego się, wykręcającego i wiejącego chomika awanturnika. Walczyła do upadłego, ostatniego kłaka swojego dumnego futra, bijąc się z lekarką, ultrasonografem i strzelając seriami bobów na lewo i prawo :szczerbaty:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: joanna ch »

my to Nindżę pod narkozą musimy badać :?
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: lunorek »

Ehehehehe. No nie, odpukać, u nas się udało bez takich cyrków, ale jej badanie trwało tyle co badanie obu świnów razem, jak nie dłużej. Każdy element diagnostyki wymagał kilku podejść podszytych niezłym sprytem :102: I wysłuchała remprymendy, hłehłe, że wszyscy wychowankowie Chomiczego Azylu są taaaaacy grzeczni, a ona jedna w korcu maku się taka trafiła :lol:
Pani doktor udało się ją skrępować ręcznikiem do badania, ale i z kokonu co chwilę wypełzała :102:
Casia

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: Casia »

A co co tam, przyznam sie wsrod "swoich" ..ja to sie chomików boje :? . Taka jakas mam lękowa wizje przegryzionego paznokcia i wiszacego na nim krwiozerczego chomika. :lol: (nie ma smiechu) :lol:
paprykarz

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: paprykarz »

Oj ja długo też się bałam chomików. JAk miałam z 6 lat to właśnie miałam przygodę z wiszącym na palcu chomikiem kolegi. Blizna jest do dzisiaj. Ale się wyleczyłam jak chomika na dworze znalazłam i przygarnęłam.

Lunorek - dasz radę z czwóreczką. Trzymam kciuki za powodzenie akcji
Casia

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: Casia »

Lunorek, ja mam czwóreczke po dwie w seteczce :) i rach ciach ogarniam + pies + reszta obowiazków 8-) :lol:
Akcja to musi sie udac :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: lunorek »

Sprzątanie i karmienie to w sumie pikuś... Żeby mi tylko nie chorowały, albo w miarę rzadko, buuagam. Teraz się z Pinki bujam, w nocy ściągałam ze sklepu na cito odpowiedni nebulizator, waruję prawie pod paczkomatem, bo mam drugi antybiotyk teraz we wziewie do wprowadzenia. Na razie jest na Bactrimie i czekamy. Pinki płuca ma już czyste, serducho ok, ale w nosie nadal glut. Ponieważ to maluch, lekarka nie chce jej żadnego mocniejszego antybiotyku dawać doustnie, ani w zastrzykach, bo u takiego malca mogą powodować zahamowanie wzrostu i zmiany nienaturalne w kośćcu. Więc czekamy na efekt inhalacji. Jak nie urok, to... A z kinderków, nawet gdybym chciała, nic nie będzie, bo... to jednak sami chłopcy :102: Ja już jednego "Tańczącego z jajkami" mam i podziękuję... Doczekaliśmy się wreszcie wyjaśnienia. A i tak świnek dziewczynek czekających na nowy dom mam w ostatecznym rozrachunku już nadmiar. Jak nie było, to nie było, 2 miesiące szukałam, to teraz mam dwie dodatkowe w nagrodę :roll:
Casia

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: Casia »

Tak tylko niesmiało zapytam :szczerbaty: : masz zdjecie tej drugiej czarnulki?
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta Wyłupek [*], PinkiePie i Lilo Krzywozębny -.-

Post autor: lunorek »

Mam, ale z racji tego, że malutka czarnulka jest ciągle na etapie rezerwacji, więc nie mam do niej jeszcze żadnych praw, to wyślę Ci Casia fotkę na priva. Eris jest już naszą dziewczynką, oczekującą jedynie transportu, więc mogłam ją pokazać jako swoją ;)

Update: Poszło na maila :D
Ostatnio zmieniony 17 lut 2017, 11:11 przez lunorek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”