CAVIARNIA

Nie dostal, pewnie ktos do kosza nie trafil i Ryan pozbieral...ale cale szczescie, ze zauwazylam, ze cos zuje....tym bardziej z jego problemami z jelitami.

Ok, źle się wyraziłam Dostał w znaczeniu gdzie znalazł, ale odpowiedziałaś na moje pytanie. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło

Zakupy

O matko chyba bym zawału dostała.. Ale Ryan jak zwykle urzekający

Dobrze, że mu zabrałaś ta gumę ale te zdjęcia z pysiem i guma mnie rozwaliły jak miętowa to bedzie miał świeży oddech

Wiem, że to niebezpiecznie i nic śmiesznego..Wybacz..

Moja mama jest w odwiedzinach wiec Ryan chcial miec swiezy oddech
Angelo i Ryan mi sie kloca, ale tym razem to Angelo gania Ryana a ten sie poddaje. A duzo osob mowi, ze kastracja nie zmienia charakteru i ze to nic nie da...No fakt swinki ktore sie nie lubily, nadal beda sie nie lubic ale nie bedzie agresji i swinki nie beda juz tak dominujace. Pomimo, ze sie chlopaki troche ganiaja to i tak jest umiarkowany spokoj (jak na moje wariatkowo).
Alfie za to swiruje i chodzi pod Ryana drzwi i drze sie na chlopakow ten niesmialek, na ktorego wystarczy sie spojrzec zeby zwial.

Ważne, że zęby nie idą w ruch, a bieganie jest jak sport, a sport to zdrowie i dobra kondycja urządzają sobie maratony

Bo to chłopoki jajeczne są, to się kłócą

A Alf co, na głowę dostał?

Foggy ale to juz chlopaki bezjajeczne; tylko Angelo jeszcze nie stracil swoich morelek.
NO a Alfie chce rzadzic w salonie i wladza mu uderza do glowy. Ten skubaniec wie ze jest najsilniejszy i jest Alfa w stadzie. Nawet Ryan sie juz go boi a wszystko przez kraty...