Strona 359 z 660

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 31 maja 2016, 22:33
autor: katiusha
Qrde..już wiem po co roczny dla Wykałaczki zakupuję.. Rozszerzę na transfer do Torunia :twisted:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 31 maja 2016, 22:34
autor: Alex
katiusha pisze:Qrde..już wiem po co roczny dla Wykałaczki zakupuję.. Rozszerzę na transfer do Torunia :twisted:
I po co podstawialem pomysl :think:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 31 maja 2016, 22:37
autor: Siula
Katiusha dajesz do Torunia!!! :jupi:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 31 maja 2016, 22:45
autor: Alex
Dobrze, ze tu sie adresu nie wpisuje :tired: :neener:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 31 maja 2016, 23:03
autor: Siula
Kati jest żołnierzem i Cię znajdzie :laugh:
Wybacz Jolka za zaśmiecanie wątku, buziaki dla świniaków i Józka :buzki:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 01 cze 2016, 8:31
autor: jolka
o masz co tu się dzieje :lol:
a ja mam problem z tymi moimi dwoma stadkami :cry:
Chciałabym je połaczyć a nie mam sumienia ze względu na .. Kafla. Na początku to ona atakowała maluchy a teraz sytuacja się odwróciła. Blue się rozbestwiła i coraz śmielej sobie poczyna. Poza tym agresorem małym jest Olala i atakuje Kafelka, a ta ucieka. Wiem, zadnej krwi nie ma ,. to tylko gwałcenie i gonienie, ale ja nie mam sumienia patrzeć, jak Kafelek traci juz do cna swoją mocno nadwatloną pozycję. Te łaczenia odbywaja się na wspólnym wybiegu. Wypuszczam maluchy i zamykam zagrodę, ale czasem zapominam i .. maluchy pchaja się do starszych dziewczyn. Zuzia i Mysz nic sobie z tego nie robia ale Kafelek bardzo przezywa- bo chce pilnować domu, gonić nowe, a jej to nie wychodzi, sama zostaje pogoniona :( Siedzą w dwóch klatkach i gadają do siebie , bo połaczone są tak,z e moga nawet się wąchać. Może czas jakos pozwoli te charakterki okielznać.i kiedyś połaczyć w całośc te dwa stadka.... jak myslicie?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 01 cze 2016, 9:09
autor: katiusha
Alexa namierzę po IP, albo z satelity, tym się bawię aktualnie :twisted:

Jola, strasznie fajnie byłoby, gduby mieszkały razem :roll: Ale nie unikniesz przy łączeniu takiej bieganiny :idontknow: Najgorsze, że zabrane do swoich klatek I puszczone znów na wybieg całą zabawe zaczynają od nowa. Skoro Kaflinie nie pisane jest bycie królową stada, to trudno.
Ja bym wysprzątała porzadnie klatkę, wystawiła ją do wietrzenia na balkon, zrobiła przestrzeń, wyłożyła jakąś ceratą, na to seni I drybedy, gory siana, trawy, I innych dobroci, pod tyłki tylko jakieś płaskie leżanki w ilości znacznej. Ogrodziłabym to wszystko i laski niech tam wszystkie siedzą ze 3-4 dni.

Potem przytargałabym spowrotem klatkę, umeblowała delikatnie, zastosowała nieco inną, niż poprzednio aranżację asortymentu, dorobiła wybieg i niech się panny kokoszą.

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 01 cze 2016, 9:16
autor: Natalinka
Kati, jak już namierzysz Aleksa, poślij mu od nas wszystkich ostrzeżenie, w jakiejś wyrafinowanej formie...

Jolu, próbuj, próbuj! To jednak dużo milej, jak wszyscy są razem na kupie i nikt na nikogo za bardzo nie warczy. Zauważyłam, że duża przestrzeń działa cuda - mała nie działa.

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 01 cze 2016, 9:16
autor: jolka
może to jest myśl. Za tydzień mam parę dni wolnego, to będę próbować. :mrgreen:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny/Olàlà

: 01 cze 2016, 9:40
autor: katiusha
Natalinka, coś takiego może. Wyrafinowane w sumie :rotfl: :
https://www.youtube.com/watch?v=42GX-tTUisk

Sorki Jola za śmiecenie :redface:
To ja już kciukam za łączenie :fingerscrossed: :fingerscrossed:Najgorszy będzie pierwszy dzień i noc. Potem to już z górki. Stopery sobie załóż przed snem bo gadaniny i przekomarzania przy 7 będzie duuużo. Ostatnio tak miałam, jak tymczasowy babiniec połączyłam w jedno stado :levitation: