CAVIARNIA

O jacie, rzeczywiście zalotnie spogląda znad tego brokuła

A zauwazylyscie sciane za Angelo? nie mam pojecia jak oni tam nasikali, ale sciana byla malowana zanim klatka tam stanela. Sciany niestety zostaly brutalnie obgryzione bo chlopaki odsywaja klatke i sie wciskaja na sile zeby zjesc sciane

Jak Alfie mieszkal przez pare dni w salonie to znalazlam go w pasniku u Lewisa chyba myslal, ze skoro ja wkladam siano od zewnatrz a oni jedza od wewnatrz to moze on tez sie dostanie do Lewisa. Ale serio co na niego nakrzyczalam i sie cofnal to jak tylko wyszlam z pokoju to znowu - kierunek pasnik!

Anya, kuruj się szybko, lato idzie przecie!

To nasikane? O matko, ale Ci urządzili ścianę Artystycznie jest teraz...

Wspaniałe foty wyleżowe, aż się zrelaksowałam psychicznie

Może to od jedzenia a nie nasikane? U mnie to takie kropki zielone, czerwone i wszelkie inne i to warzywa tak pryskają sokiem w trakcie ich wciągania przez prośki.

U mnie ściana nad klatką też tak wygląda, tyle że u mnie Tośka strzela moczem w Kudłatą. Ale podobno tylko samice tak robią ...

Eeeeee, czepiacie się. Fototapetę sobie tworzą Cierpliwości, będzie jakieś dzieło Z podobnej przyczyny Porobiłam "fototapety" na ścianach za klatką dziewczyn. są zalaminowane, więc szmatką wystarczy wytrzeć

śliczne mordeczki

ANYA.. spokojnie.. u mnie ściana wygląda identycznie.. strzelanie moczem.. zielone kropki od koperku i pietruszki.. czerwone od pomidora.. były i boby przyklejone do ściany (nie pytajcie jak, sama jeszcze tego nie odkryłam )

Widocznie nasze swinki maja inny gust i same zmienily dekoracje w dodatku pachnaca

Trochę prześwietlone, nie poradzę. Format A1 Pasi?

Katiusha super
Zgadamy sie na priv co do przesylki