Strona 36 z 170
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 15 lut 2014, 14:19
autor: ANYA
Nie dosc ze z charakterku super swin to jeszcze zabojczo przystojny. Jestes szczesciara wiesz?
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 15 lut 2014, 15:44
autor: Dzima
Ale przystojny

Kiedy łączenie z Pimpkiem?
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 15 lut 2014, 23:10
autor: Panna Fiu Fiu
Jutro

Agent dziś przy karmieniu wyskoczył z klatki i wskoczył do klatki pimpusiowej :O było trochę strzelania ząbkami i tyle

Pimpek tylko biegał jak szalony a Agent zwiedzał.
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 0:04
autor: Miłasia
Śliczny ten Twój Agent

Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 11:39
autor: twojawiernafanka
Trzymam kciuki dziś
Informuj, jak Wam idzie!
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 20:53
autor: Panna Fiu Fiu
Sprawa wygląda następująco: Pimpuś z Agentem siedzą razem w klatce, jedzą i generalnie tyle. Kiedy jakiemuś się przypomni, że jest w klatce inna świnka to dochodzi do turuturuturu, gonitw, straszenia i gryzienia. Dostali klatkę z dużą ilością sianka, dwoma miskami z jedzeniem i jedną miską z sałatą rzymską.
Zobaczę jak się sytuacja ułoży. Klatka malucha nadal stoi z otwartymi drzwiami i czeka na "wszelki wypadek".
Na razie zostali rozłączeni, nie mam zamiaru się zastanawiać czy któryś z nich przeżył noc czy nie. Agent strasznie zaczepia, nawet jeśli Pimpuś leży to ten do niego idzie. A potem obrywa bo Pimpek jest dwa razy cięższy od Agenta.

Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 21:17
autor: porcella
Muszą się dotrzeć, nie ma rady, łatwo nie jest.
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 21:20
autor: ANYA
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 21:36
autor: Panna Fiu Fiu
Gryzą się i Agent miał rozwaloną wargę do krwi. Mają teraz klatkę przy klatce - spróbuję jutro ponownie.
Re: Wielka Ósemka, koty i demoniczny pies
: 16 lut 2014, 21:41
autor: ANYA
Szkoda, ale probuj bo moze za jakis czas sie do siebie przyzwyczaja i postanowia zamieszkac razem.
Tez mi sie kiedys Ryan z Angelo pogryzli do krwi i musialam rozdzielic, po jakims czasie puscilam ich razem i sie tylko ganiali, po chwili polozyli sie kolo siebie i razem spali. Bylam w szoku i od tej chwili sa razem. Sa miedzy nimi spiecia, ale Angelo nie jest pogryziony wiec nie jest zle.