Strona 36 z 37

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 04 kwie 2017, 19:01
autor: katiusha
Kocham Koko :szczerbaty: :love:

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 04 kwie 2017, 19:06
autor: porcella
Mój Pontus byl biały, ale miał czerwone oczy, a ta śliczna jest niebieskooka! Cudo. A chłopaki też każdy w swoim rodzaju!

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 05 kwie 2017, 10:33
autor: dominika45
patic6 pisze:@dominika45, nie wiem czy byś ją chciała, to mała wredota :lol: Nie widziałam jeszcze kudłatej białej świni, rozetkową tak, ale długowłosej jeszcze nigdy :think:

a może po prostu jeszcze nie trafiła na tę swoją tzw bratnią dusze?? może by się z naszymi akurat dogadała? a tak poza tym to dobrze, ze nie ma kudłatych białych bo ja nie mogę mieć więcej świnek... ale marzyć można no nie? marze o takiej jak nasza Coco (alpaka) ale białej.. :redface:
paprykarz - a nie masz fotki tego Stefana?? tak przypadkiem?

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 12 kwie 2017, 11:35
autor: Prosiakowo
W sumie wolę facetów, ale Koko.....

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 16 kwie 2017, 12:51
autor: Prosiakowo
Obrazek

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 20 gru 2017, 23:03
autor: Cynthia
No kolejne święta idą a Patic milczy ;)

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 25 gru 2017, 0:33
autor: patic6
Serio tak dawno nic nie napisałam??? Matko boska, były takie lata że nie było dnia bez postu na forum, a teraz ponad pół roku NIC??

No widzicie, Walenty zamieszkał w nowym domu, Sombra szuka swojego Dużego (acz nie spieszy mi się z tym, wikt i opierunek u mnie ma). Koko reszty swoich dni u mnie dożyje, a później przyjmować będę tylko tymczasy. Przynajmniej do czasu aż dziecię (potencjalnie dzieci) nie podrośnie na tyle, żeby zająć się sobą dłużej niż kilka minut. Czuję, że zaniedbuję te małe puchate kulki i mam ogromne wyrzuty sumienia z tego powodu. Mam jeszcze kota, ale on się z grubsza sam sobą zajmuje. Ogółem ciężki temat.

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 25 gru 2017, 0:35
autor: patic6
A tak w ogóle: Wesołych Świąt życzę
wszystkim!

Re: Sombra, Walenty i Koko agresorka - Poznańskie świniory.

: 10 sty 2019, 22:40
autor: patic6
No i stało się - nie mam już w domu żadnej świni. Po raz pierwszy od 8 lat, a gdyby nie liczyć przerwy między Gejusiem a pierwszą moją świadomą adopcją - po raz pierwszy od 12 lat nic w domu nie kwika na dźwięk otwieranej lodówki. Smutno trochę...

Sombra zamieszkał w nowym domu.
Koko też - tak, żyje i ma się dobrze, choć przez ten rok dorobiła się problemów zębowych (ma siekacza olbrzymiego, który krzywo rośnie i psuje cały zgryz - na szczęście nie przeszkadza w jedzeniu). Kilka dni temu trafiła do Dzimy na łączenie z jej stadem :świnka2: :świnka2: :świnka2: i zobaczymy - może choć na stare lata nie będzie samotna i spędzi resztę życia w spokoju, bez wrzasków dzieciarni.

A dla mnie kończy się pewien rozdział - piękny rozdział, pełen kwiczącej miłości, fruwających bobków, wywalonych stópek...

No chyba że zdarzą się jakieś interwencyjne tymczasy, wtedy zawsze mięknę :lol:

Re: Poznańskie świniory - koniec pewnego rozdziału.

: 10 sty 2019, 23:40
autor: sosnowa
Coś się znajdzie :mrgreen: :szczerbaty: