Strona 345 z 350

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 08 kwie 2022, 20:50
autor: porcella
ufff.
Marzec stał pod znakiem wymiany rur połączonej z rujnacją i odtworzeniem łazienki. Gdy tylko fachowcy nas opuścili z sukcesem i kasą (auuuć), 31 marca wybrałam się do Animal Active na Łopuszańskiej 91 na konsultację z Entropią. Pani Ania Aksamitowska-Banasiak, zoofizjoterapeutka (a jakże!) obmacała Entropię starannie i zaproponowała serię zabiegów lasera i magnetoterapii. No i teraz jeździmy codziennie na sesje.
Starsza pani została najpierw podgolona w miejscach, w których będą zabiegi laserem, czyli wzdłuż kręgosłupa, tylne łapki w okolicy kolan, barki, a następnie zaaplikowano jej ten zabieg. Oraz na pododermatitis na poduszeczce przedniej łapki. A potem pół godziny w polu magnetycznym.
Wygląda to tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okazuje się, że czarna skóra Entropii jest wrażliwsza, niż się wydawało i laser spowodował lekkie oparzenie na barku. Panie zmieniły parametry, jest dlużej, ale słabszym promieniem.
Skuteczność? trudno powiedzieć, na pewno podo jest dużo mniejsze i mniej bolesne, wydaje mi się też, że Starsza pani lepiej sie porusza, ale - wiadomo, nie tak szybko :-)
Za tydzień - dwa będzie wiadomo na pewno. :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 09 kwie 2022, 12:16
autor: sosnowa
Trzymam

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 10 kwie 2022, 17:57
autor: zwierzur
Bitwa na bobki i kłaki była, jak widzę... :102: Zdrówka, Entropciu! :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 26 kwie 2022, 19:51
autor: porcella
No i jest marnie. Entropia trzyma się jako tako, choć rewelacji nie ma i w tym wieku raczej nie można sie spodziewać, nagłego ozdrowienia.
Natomiast Jogi, niestety, jest chory dużo bardziej, niż myśleliśmy. Woda w klatce piersiowej niestety nie jest wynikiem problemów sercowych, ale procesu nowotworowego w płucach. Ostatnie echo nie pozostawiło wątpliwości. Takie rozsiane paskudztwo. Antybiotyk, steryd, nasercowe, ale w każdej chwili może się okazać, że się nam świnka zaczyna dusić...
Apetyt ma, z Entropią też się od czasu do czasu pokłóci - oby jak najdłużej w dobrej formie. :pray: bo wiele tu nie poradzimy.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 27 kwie 2022, 22:36
autor: silje
Ech.. Biedaczki. Smutno, ale tak jak piszesz, czasami niewiele można zrobić.
Trzymam nieustannie :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 28 kwie 2022, 16:52
autor: sosnowa
Z całych sił. Oby jak najdłużej.
Trzymajcie się :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 03 maja 2022, 7:07
autor: zwierzur
:buzki: Buziaki dla babci Entropii i kciuki dla Jogiego. :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 03 maja 2022, 10:30
autor: porcella
Pomaleńku, ciapu, ciap...
Zmieniłam system higieniczny i na miękkie podusie kładę podkłady, bo państwo strasznie sika, ze szczególnym uwzględnieniem Jogiego. W dodatku po antybiotykach nie jest to pachnące fiołkami. Ale co zrobić... Siano daję dla przyjemności, warzywa rąbią jak maszyny...

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 03 maja 2022, 12:03
autor: sosnowa
Jak tak sikajo, to podkłady pewnie w ciągłej wymianie, bo by brodzili w zimnym po kolana, bidaki. Niech im się dobrze leje. :buzki:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa

: 03 maja 2022, 20:12
autor: porcella
Dwa do trzech razy dziennie po pół podkładu z jednej i pół z drugiej strony. Ale polarowe legowisko, wsiąkliwe, swoją drogą jest. Ona zawsze była sikająca, a on na furosemidzie...