Strona 343 z 428
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 08 maja 2015, 20:35
autor: Foggy
Najważniejsze, że już lepiej i widać znaczącą poprawę!! A lekarstwa są fuj to wypluwa.

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 09 maja 2015, 0:26
autor: dortezka
trochę mnie nie było a tu się tyle działo
dobrze, że pupcia Ryanka opanowana
Angelo.. Dobrze, że wszystko się udało i ładnie zajada już
Diablo jaki ma welonik

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 09 maja 2015, 8:59
autor: Arya90
Dobrze, że jest już lepiej i mam nadzieję, że te wyniki nie będą jednak takie najgorsze.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 09 maja 2015, 14:10
autor: ANYA
Angelo ma sie wyraznie coraz lepiej i jak czyscilam mu klatke to wypuscilam go na wybieg. Biegal jak glupi z radosci, a jak stwierdzilam, ze juz mu wystarczy to cykal na mnie

i mi uciekal.
Ryanowi wczoraj sie znowu zapchala dupka i on juz ma coraz wiekszego nerwa na mnie ze mu tam czyszcze. A musze mu aplikowac antybiotyk w masci 2 x dziennie.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 09 maja 2015, 19:22
autor: Asita
Anya, ja myślę, patrząc na Twojego i mojego mysza, że jak się raz pupka zapchała, to już tak będzie. U mnie niby już jest lepiej, więc damy troszkę zieleninki i więcej warzywek, mama obserwuje, że bobki już są ładne, może jeden ze wszystkich gorszy, i znowu za kilka dni tyłek brudny i trzeba czyścić. Potem to jasne, że już mają nerwa. Ja myślę, że potem ich ta pupka boli, no bo w końcu to delikatne okolice a my tam w środku grzebiemy...
U mnie pomaga sucha dieta....Ale czy to oznacza, że ciągle ma być o suchym?

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 10 maja 2015, 12:14
autor: ANYA
Wczoraj wieczorem czyscilam Ryanowi dupke a dzisiaj jak wstalam to siedzial skulony i nie podszedl do mnie jak przyszlam. Mial naprawde mocno zapchany tylek. Teraz zamiast od razu grzebac patyczkami to robie delikatny masaz zeby to wszystko wyszlo. Potem juz musze reszte wygrzebac patyczkiem bo to jest maziste. Jak juz wychodza normalne bobki to pedzluje lekarstwem w srodku. Ilez to razy mnie Ryan dzisiaj ugryzl...ale tez dal sie przytulic. Teraz z wyczyszczonym kuperkiem od razu sie ozywil, biega i zaczepia chlopakow.
Wczesniej ograniczylam swieze warzywa a teraz chyba calkowicie ogranicze i zobacze czy jest roznica. Niestety chlopaki obok z klatek tez maja szlaban na zielone zeby nie draznic Ryana. Jestem zalamana tym jego tylkiem
Jutro i w czwartek mam egzaminy, do piatku musze napisac prace ale potem bede miala wiecej czasu to wam nagram jak wyglada czyszczenie jego doopki i pokaze wam jak zle jest. Chce zamowic blonnik w pascie to moze jak bedzie szybciej trawil to i szybciej wydalal? Problem jest wlasnie ze im dluzej te jego boby sie gniezdza tym bardziej maziste sie robia.
Na szczescie Angelo szybko dochodzi do siebie.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 10 maja 2015, 12:20
autor: Ann
Kurcze naprawdę nieciekawie z tą doopką Ryana..

Tylko żeby z tym błonnikiem w paście nie było tak, że mu się tam wszystko szybciej zapcha

Nie znam się w ogóle i nie wiem jak to wygląda, ale dobrze byłoby znaleźć coś co mu pomoże, więc może spróbuj z tym błonnikiem.
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 10 maja 2015, 12:30
autor: ANYA
ZAmowilam karme ktora poprawia trawienie, takie przegryzki blonnikowe i kilka drobiazgow. MAm nadzieje ze mu to pomoze a jak nie to znowu do weta; tylko, ze on tez chyba jest juz bezradny, bo sam powiedzial, ze to nie sa klopoty zoladkowe czy jelitowe. BYl tez przeswietlony. To jest teraz absoltnie moje zdanie (jeszcze nie skonsultowalam z wetem) ale mysle, ze ta kastracja wzystko pogorszyla, bo wczesniej Ryan mial duze morelki i otwarty tyleczek, a teraz jak nie ma morelek to i tyleczek jest zamkniety co mnie tylko utwierdza ze to moze byc problem w ksztalcie jego tylka.
PS Blonnik reguluje trawienie to moze jak bobki beda trwardzsze to i lepiej bedzie je wydalal. Moze jego bobki sa zbyt miekkie zeby wyszly przez jego pokrecony tylek...
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 10 maja 2015, 12:35
autor: Ann
No tak, pisałaś, że to kwestia budowy, więc może faktycznie ta kastracja pogorszyła sprawę

Wydaje mi się, że warto próbować wszystkiego jeśli jest szansa, że choć w małym stopniu mu się poprawi i zrobi sam choćby o jednego bobka więcej

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
: 10 maja 2015, 12:44
autor: Assia_B
Biedak z tego Ryana

Pieszczoch też czasem ma coś w doopce, ale nie zdarza się to bardzo często i też wtedy się denerwuje za czyszczenie... A codziennie... Biedak
Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich Twoich panów
