Strona 35 z 42
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 04 sty 2018, 16:49
autor: Ronek
O matulu, ależ on ma dorodny zad, jak perszeron
Choinki długo wytrzymały w takiej formie?
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 04 sty 2018, 16:56
autor: Natalinka
Ronek pisze:Choinki długo wytrzymały w takiej formie?
7 sekund od wstawienia na wybiegi
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 06 sty 2018, 16:59
autor: Beatrice
Ha,ha!Czyli świnki w formie!A Knedliszcze ma rację,pupą do góry na tę szarą porę! A choinkę, moje też moją,no bez takiego zachwytu! Całujemy Mistrza!
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 29 sty 2018, 16:51
autor: Beatrice
A co to się nam Knedliś nie przypomina?...Polizania od białasek!
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 09 lip 2018, 17:27
autor: martuś
Co tu tak cicho?
Jak tam Knedel?
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 10 lip 2018, 6:43
autor: Beatrice
No jak widzisz, czekamy i czekamy od wielu miesięcy na Mistrza, a ten się nie pojawia...
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 26 sie 2018, 14:46
autor: Natalinka
W ogóle nie wiem, kiedy ten czas tak minął nieoczekiwanie i mam nadzieję, że mi wybaczycie. Knedel ma się świetnie, ostatnio zamieszkał z Irysem, tymczasem, który w czerwcu został znaleziony w parku na Bródnie i trafił do mnie. O dziwo, Knedel jest mało wrogi, choć czasem szczęka na Irysa zębami i wtedy Irys zwiewa w drugi kąt ich wspólnego lokum.
A ja z Knedlem doszłam już do takiej komitywy, że nawet brzucha głaskanie przyjmowane jest z przyjemnością. To przy okazji czyszczenia okolic intymnych, gdyż Knedel chyba z racji kłopotów z kośćcem, nie sięga do własnego interesu, no a interes, wiadomo, czyścić trzeba.
Już teraz obiecuję częstsze relacje.
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 26 sie 2018, 16:09
autor: porcella
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 26 sie 2018, 16:17
autor: Natalinka
Nogi jeszcze noszą, może nie na jakieś wielkie odległości, ale wystarczające, żeby się przejść z jednego końca pokoju na drugi. Ale najlepiej jest - wiadomo - ułożyć się w tunelu i chrupać koperek
Re: Knedel - król kier [Warszawa]
: 26 sie 2018, 16:22
autor: Natalinka
Ale właśnie - doszłam po nitce do kłębka, że on wcale jeszcze nie aż tak stary! Wygląda, że może mieć 5-6 lat teraz, no to w sumie w kwiecie wieku, nie? Irys niedługo go opuści i przydałaby się jakaś czarno-biała samiczka do towarzystwa... Rozglądam się, bo naprawdę wydaje mi się, że stała partnerka dobrze by mu zrobiła. Nawet się zastanawiałam, czy Irysa nie zostawić, ale moje białe wariatki dostają obłędu