Strona 35 z 72

Re: Busia rodzi kamień...

: 14 sie 2014, 12:02
autor: anuleczka
Obrazek
Obrazek
tak to wygląda właśnie świeżutkie z przed chwili

Re: Busia rodzi kamień...

: 14 sie 2014, 12:07
autor: atka1966
no tak, tak, widziałam na Wikipedii ;) to skupię się na rumianku i rdeście dziś, zobaczymy jak zadziała, a skrzyp za parę dni, jak dojdzie pocztą ;) dziękuję dziewczyny za pomoc :buzki:

Re: Busia rodzi kamień...

: 14 sie 2014, 12:14
autor: anuleczka
atka1966 pisze:no tak, tak, widziałam na Wikipedii ;) to skupię się na rumianku i rdeście dziś, zobaczymy jak zadziała, a skrzyp za parę dni, jak dojdzie pocztą ;) dziękuję dziewczyny za pomoc :buzki:
nie ma za co ;) byle tylko pomogło. Moje właśnie wcinają świeże :D

Re: Busia rodzi kamień...

: 17 sie 2014, 17:03
autor: anuleczka
Już skrzyp wysłany :lol: We wtorek powinien dojść do Ciebie :D Wiem, że nie masz netu do czwartku, ale koniecznie napisz w jakim stanie doszedł i czy Busia go skosztowała :buzki:

Re: Busia rodzi kamień...

: 20 sie 2014, 13:31
autor: atka1966
mam już neta :jupi: zmieniłam operatora i teraz już nie powinien mi się zawieszać, jak kiedyś ;)

skrzyp jeszcze nie doszedł, ale to nic, bo Busia bierze kropelki RodiCare Uro, 3 razy dziannie po 5 kropelek, a to jest właśnie wyciąg ze skrzypu, żurawiny, nawłoci i innych ziół, moczopędny i za razem łagodzący podrażnienia układu moczowego. Mam nadzieję, że to pomoże :pray:
a czy zadziała, to się okaże w piątek wieczorem, bo wtedy mam przyjść na kontrolę i zrobimy rtg :meeting:
a teraz kilka zdjęć panienek
Obrazek
Obrazek

prezentacja mokrych szyjek, zaraz po zjedzeniu arbuza...
Obrazek
Obrazek

a tu bawimy się "w chowanego" !
Duża pewnie nas nie znajdzie... :laugh:
Obrazek

Re: Busia rodzi kamień...

: 20 sie 2014, 13:38
autor: anuleczka
oooo kurcze jeszcze nie doszło ? Wysłałam priorytet w poniedziałek. Mam nadzieję, że dojdzie w stanie zjadliwym :shock: Napis koniecznie jak dojdzie

Re: Busia rodzi kamień...

: 20 sie 2014, 13:41
autor: Marta_K
One nie bawią się w chowanego, tylko pomagają w sprzątaniu! ;)

A mokre szyjki przeurocze :)

Re: Busia rodzi kamień...

: 20 sie 2014, 13:44
autor: atka1966
anuleczka pisze:oooo kurcze jeszcze nie doszło ? Wysłałam priorytet w poniedziałek. Mam nadzieję, że dojdzie w stanie zjadliwym :shock: Napis koniecznie jak dojdzie
właśnie sprawdziłam skrzynkę, bo widziałam listonosza przez okno... mam awizo :meeting: pewnie nie chciało Mu się nosić, ale nie przypuszczam żeby to było ciężkie - zaraz zbieram się na pocztę ;)

Marta - te małe cwaniary raczej nie pomagają w sprzątaniu, ale przynajmniej nie boją się miotły, mają ją "w trąbce" tak dalece, że czasami nawet muszę im troszkę przestawić tyłeczki miotłą, bo nie chcą się ruszyć na krok :laugh: normalnie mnie olewają...

Re: Busia rodzi kamień...

: 20 sie 2014, 13:46
autor: anuleczka
to nie było ciężkie ale troche duże i może nie chciało się nieść listonoszowi. Leć kochana na pocztę bo sie w tej wielkiej kopercie zaparzy

Re: Busia rodzi kamień...

: 20 sie 2014, 13:52
autor: Marta_K
Haha u mnie też się listonoszowi dosłownie nic nosić nie chce i choć jestem w domu to mam awizo ;-) Co się będą przepracowywać ;-)

A co do świńskiej pomocy przy sprzątaniu, to nie próbują np. jeszcze roznieść śmieci zadkiem po domu z powrotem albo jeszcze uskubać źdźbło siana, które zmiotłaś mając w nosie to, że machasz przy nich miotła? Moje łobuzy tak robią.... :lol: