CAVIARNIA

Izerka pisze:. A pisze sobie z nudów bo mam wolne do końca tyg. i napewno nie jestem hamką . Wkońcu poskarze mamie jak tu jest fajnie

Jeśli masz mądrą mamę to przede wszystko powinna pouczyć Ciebie jak się zachowywać wśród ludzi.
Po drugie jak już pokażesz mamie forum to może Ci wytłumaczy cel tego forum i śmieszność udawania dorosłej by za chwilę grać skrzywdzone dziecko...

Nie wszystko da się wytłumaczyć bycie 14-to latką.

Nie czuje sie skrzywdzona i nie zacytowała mi pani nadal tego hamstwa bo jego tam nie było A z tym na poważnie to faktycznie bardzo śmieszne taka duz kobieta i....jak dzieckoNie odpisujcie bo już tu więcej nie wejde. Macie problem to sobie teraz pogadajcie bedzie o czym przez jakis czas cos nowego wow. bo tak tylko ciągle to samo i to samo. Nie mam urazy tak z natury życze miłego dnia i pociechy z pupili

Fakt, zakończmy tą komedię, bo to PRAWIE poważny temat (no sorry, z Rudą na czele, nie może być całkiem poważnie ) Marzenki prosiaków!

Marzenka, opisy opisami.. ja się domagam zdjęć Baylee, żeby zobaczyć jak rośnie

Aż z tel. odpiszę, bo jeszcze jestem w trasie "na chatę"
Izerko, swoje początki burzy hormonalnej postaraj się wyładowywać poprzez jakieś twórcze zajęcia, a nie obrażanie osób z forum! Twój ostatni post świadczy o galopującej infantylności i osobowości niedojrzałej emocjonalnie.
Patrząc na Twoje wyniki łączenia jesteś ostatnią osobą, która w tym względzie się powinna zająknąć choć słowem. Po pięciu dniach odesłałaś Cremonę do DT. To jest odpowiedzialne? Nie wydaję mi się, że po pięciu dniach można z całą pewnością stwierdzić, że świnie się nie znoszą...Żałosne..

Tak jest! Marzenko - zdjęcia?

Aaa to ta osoba od Cremony, co ją odesłała. Dopiero jak katiusha napisała to skojarzyłam.

Marzenko ja też dołączam do próśb o fotki

Przekopałam się przez ten cały shitstorm i dołączam do próśb o fotki na poprawę nastroju

Tak, tak foteczki prosimy

No ja juz nic nie napiszę, bo wczoraj to mało cos mnie nie trafiło w pracy jak czytałam madrości tej nastolatki
a co do zdjęć, to będą, będą ja dziś porobię to pewne. Marzenka ma nerwa, bo ciotka jolka nadchodzi i będzie dziewczyny stresować (uwaga - czytaj- spryskiwacz naszykowany )
Mam nadzieję i wierze, ze będzie dobrze, powoli, cierpliwością do celu dojdziemy. Trzymajcie kciuki dziś za dziewczyny i... zestresowana Marzenkę

Ja tam trzymam tylko za Marzenkę, bo dziewczyny to sobie poradzą ;D Jolka, nie zapomnij melisy zabrać ze sobą, co by Marzence zaparzyć ;d

Dziękuje Wam wszystkim. Jesteście kochane. Izerka niestety mocno przesadziła. I to tak jest, że zarzuca innym złośliwość przy czym sama zachowuje się niemiło. To zupełnue było niepotrzebne
Jola ja z Tobą martwie się o połowę mniej.
Co do fotek to się poprawię ale niestety Baylee jest strasznie szybka a po drugie z telefonu nie mogę dołączyć w prosty sposób fotek. Ale obiecuje nadrobić ten stan rzeczy.