Strona 340 z 577
Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 10:07
autor: Cynthia
Assia_B pisze:Byłaś w Maranello? Ja też parę lat temu przejechałam się Ferrari, Californią

Nie, byłam u teściowej, jej znajomy ma Ferrari. Jakie to Ferrari to nie wiem, mogę później pokazać zdjęcia. Fajna przygoda, ale mnie nadal bardziej kręcą samochody terenowe
Joanka pisze:Powrót do żywych

rzuciłaś się całować polską ziemię?

Rzuciłam się jeść polskiego schabowego o 4 nad ranem. Bo mieliśmy przesiadkę w Skoczowie - busy rozwoziły ludzi po Polsce. I fundowali nam obiad.
Anula pisze:Ej dla tego Ferrari to ja jestem chętna przełknąć tą podróż

Już nie mówiąc o możliwości najedzenia się takich pyszności

A pyszności to są faktycznie, te ich antypasty (czyli jak dobrze kumam przystawki), warzywka grilowane, zapiekane, makaroniki... Zostałam fanką makaronu z gorgonzolą i gruszką
Teraz jutro szybki wypad do stolicy. Nie wiem jak ja dziś te moje kudłate pocieszki przywiozę bo u Nas pada
Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 10:24
autor: Assia_B
Aha

Maranello jest w tym samym regionie, pomyślałam, że może byłaś. Tam jest fabryka, muzeum, wypożyczalnia

Właściwie całe miasteczko żyje Ferrari

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 10:27
autor: Cynthia
Assia_B pisze:Aha

Maranello jest w tym samym regionie, pomyślałam, że może byłaś. Tam jest fabryka, muzeum, wypożyczalnia

Właściwie całe miasteczko żyje Ferrari

Franco też żyje tym ferrari, to jego hobby.

Przyspieszenie to auto ma zabójcze. Nawet nie wiedziałam, że jest tam takie Maranello z muzeum i wypożyczalnią. Człowiek uczy się całe życie
Mnie wycieczki kojarzą się z jedną rzeczą po powrocie - z tonami prania do zrobienia

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 10:50
autor: katiusha
O tak...Pranie zawsze mi wybija z głowy cały sielso-wycieczkowy nastrój

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 18:59
autor: Assia_B
Nawet swój tor wyścigowy tam mają

Kierowcy Ferrari z Formuły czasem tam trenują

Ogólnie nie interesuje się motoryzacją, ale ten wypad miło wspominam

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 20:43
autor: dortezka
ja mogłabym być Włoszką.. bo uwielbiam makaroniki różnej postaci
ale przejażdżki Ferrari to cichutko zazdroszczę.. mi nadal pozostaje przejażdżka Ferrari tylko w NFS

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 01 kwie 2016, 23:43
autor: Cynthia
Moje pieszczoszki szczoszki wróciły do domu, wszystko wróciło na swoje miejsce
Jutro jeszcze przytaszczę 5 tymczasów od znajomych

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 02 kwie 2016, 13:44
autor: Dorka
Chodzi o ciasteczka makaroniki?
Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 05 kwie 2016, 8:28
autor: Cynthia
Dorka pisze:Chodzi o ciasteczka makaroniki?
Nie, chodzi o pasty, znaczy spagetti itp
Od dziś przez najbliższe dwa tygodnie w domu gościmy dodatkowego prosiaka - Czesię od Chrumki. Cześka jest fajna świnia, tylko charakterna. Przyjechała do nas z dwóch powodów - na sterylizację, z powodu cyst, która okazała się jednak zbędna z powodu faktu, że cysty od prawie roku się nie powiększają. Drugi powód to pomysł na zaprzyjaźnienie jej z Gaią i wspólny ich powrót do Warszawy

Mam nadzieję, że się uda

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy
: 05 kwie 2016, 9:20
autor: twojawiernafanka