Strona 337 z 627
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 21 wrz 2017, 21:38
autor: Miłasia
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 9:29
autor: sosnowa
Echo mamy we wtorek. A w niedzielę wieczorem przybywa do nad Otonia!
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 9:36
autor: Ronek
To już niedługo! Czerwony dywan, mowy powitalne, klakierzy - przygotowane?
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 9:37
autor: martuś
O matko dwa dni nie odwiedzałam Waszego wątku a tu takie informacje

Co te panny wymyślają? Jakbyś mało miała zmartwień w tym roku...

Trzymam kciuki za echo Kresydy

To ona może przez cysty jest taka wredna?
Za zdrówko całego stadka

I za bezpieczną drogę Otoni

Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 9:56
autor: sosnowa
Dzięki. Transparenty się robią
Ale tak w ogóle to tak sobie jest. Kresyda bardzo charczy i świszcze, rozmawiałam z dr Kasią i jedziemy dziś znowu do MV po antybiotyk i furosemid, nie można czekać, skoro gorzej a echo dopiero we wtorek
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 16:05
autor: sosnowa
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 16:06
autor: urszula1108
A co z cystami?
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 16:44
autor: Anulka1602
Biedactwa

trzymamy z całych sił

za zdrówko
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 19:05
autor: sosnowa
Cysty też ma. Ale to na przyszłość problem.
Re: Puchate Siły cztery, choć jeszcze na odległość
: 22 wrz 2017, 19:08
autor: urszula1108
Biedne
