Dziękujemy

ale super! piękny będzie kalendarz! tyle znajomych ślicznych pyszczków!
Assia_B pisze:Także życzymy również powrotu do normalności
a chyba już nastąpił.. i przyznam, że ja wcale tego nie chciałam..
dopiero do mnie po czasie doszło pytanie joanny..
joanna ch pisze:dortezka, a tak w ogóle czy tłumaczyłaś kiedyś skąd takie imiona u Twoich świnów?
chyba kiedyś pisałam.. ale mogę w sumie jeszcze raz..
pierwsza była Pigi.. skąd Pigi? Wcześniej jak byłam młodsza miałam jedna po drugiej 2 wspaniałe świnki Pigi, płci męskiej.. ich imie w sumie wzięło się od pokarmu Pigi (taaak, taki kiedyś był..) i tak naopowiadałam o nich Małżowi, że zapragnął by ona była również taka wspaniała i dał imię Pigi..
później pojawiła się Fretka.. Była mała i strasznie puchasta.. Małż chciał nazwać ją Puszek ale no cóż.. nie zgodziłam się i kazałam dalej myśleć.. akurat byliśmy na fali oglądania Fineasza i Ferba.. i Fretka dostała imię ich siostry..
Z Haliną i Balbiną to jakoś tak wyszło.. czasem dla śmiechu wołaliśmy tak na Pigi i Fretkę.. aż nagle któregoś dnia w wątku adopcyjnym zobaczyłam JE.. miały na imię Bomba i Trąba.. ale pokazałam je Małżowi i pytam "jak mają na imię?" i on odpowiedział "Halina i Balbina".. no pasowało, to był znak, że muszą być nasze.. no i zostały

a potem urodziły się 2 szczyle.. a ja się za dużo reklam naoglądałam z rozumiem i mózgiem no i "to nie żadne FiFiRifi tylko wifi".. i jakoś nim się jeszcze urodziły przylgnęło do nich Fifi i Rifi
zdjęcia obiecuję jak się ogarnę.. powrót do rzeczywistości nie jest taki prosty i potrzebuje trochę czasu..
w ogóle u weta byliśmy na pazurkach i się okazało... że Balbi straciła jednego pazurka!!! nawet nie wiem kiedy! wyrwała totalnie.. z przedniej łapki. Czeka nas w przyszłym tygodniu wizyta u P. na kontroli cyst.. a tak do wszystko dobrze.
Wczoraj wpadła ciocia
balbinkowo na mizianie. Pipki były nawet w miarę grzeczne
