Strona 335 z 468

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 21:12
autor: Telaya
Tak, teraz się przyjrzałam tej próbce i to dokładnie to samo :) Wcześniej po prostu wyciągnęłam odłożyłam i nie przeczytałam uważnie. A z alergią to rzeczywiście nigdy nic nie wiadomo. Ja w dzieciństwie miałam rozetkę i zero problemów. Teraz jak trafiła mi się tymczaska Mafinka, to właśnie mnie uczuliła. To typowa rozetka, czyli ma szorstką sierść. Momentalnie wysypka i szczypanie oczu. Na szczęście nie musiałam jakoś mocno lekarsko interweniować. Wystarczyło wapno + kwercentyna + cynk.
Na pocieszenie - nasza kochana wetka ma dokładnie to samo - alergia na rozetki tylko ze 3 razy mocniejsza + jeszcze chomik, mysz... A wybrała sobie na specjalizację zwierzęta egzotyczne, jest najlepszą specjalistką w okolicy od świnek i innych gryzoni. Jak mówi - coż tabletki i dotykanie w rękawiczkach. Miłość do zwirząt była silniejsza :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 21:28
autor: Asita
Co nas nie zabije to nas wzmocni :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 21:45
autor: Lilith88
Widać takie jej powołanie i nie mogło być inaczej mimo złośliwości losu ;)

Wiewiórek nie ma sztywnej sierści, przynajmniej mi się wydaje, że nie :idontknow:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 21:48
autor: Dropsio
Brr... Od godziny mam Cośka na kolanach i już mnie wszystko swędzi. :lol: Mam nadzieję, ze mi się nie pogorszy i nie będę musiała latać w rękawiczkach i maseczce jak ta Pani weterynarz :D

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 22:57
autor: meiss
Oj nie wyobrażam sobie mieć alergii na świniaki... Jako dziecko miałam uczulenie pokarmowe, sierść zwierząt i roztocza - najgorsze było to, że kontakt z alergenami kończył się na zapaleniu płuc czy oskrzeli bardzo często. Musiałam pić kozie mleko i jeść czarny chleb, do koziego mleka mam dalej traume i nie wiem czy prędko go spróbuję ponownie. Jadłam ogólnie jakieś tabletki i inhalacje miałam, w sumie teraz po alergiach ani śladu nie ma, uff.

Może Cię pająk upierdzielił, bo ja pół niedzieli łaziłam z czerwonym i spuchniętym kolanem, bo coś mnie w nocy ugryzło i nie był to komar, bo po przypadkowym rozdrapaniu powinno ponownie swędzieć, a to nic a nic.

Czarny to 1.5 kilo słodkości :love: Z resztą wszystkie są kochane i cudowne ^^.

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 23:01
autor: Dropsio
Nie chcę nic mówić, ale jak mnie kiedyś taki mały, żółty pajączek w nogę uwalił, to pół roku miałam swędzącego bąbla :nie_powiem: Także mam nadzieję, że Lilith ładnie to z oka zejdzie i to szybko :lol:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 23:09
autor: Lilith88
Dziewczyny ale ja jestem pewna, że to nie ugryzienie. No nie ma miejsca dziabnięcia a po pająku jest, po komarze oczywiście też, to jest spuchnięte i boli, tak ciąży nie wiem jak to określić. Rano myślałam, że to komar, bo rok temu tak miałam, że mnie w powiekę ugryzł tyle, że górną ale po paru godz. było wyraźnie to widać. Może też być tak, że mój organizm jest już przeciążony, bo strasznie mnie komary od kilku dni kąsają w nocy i żadne psikacze nie pomagają (miałam sobie zamówić lampkę taka na komary do kontaktu i zapominam ciągle) i do tego stopnia wczoraj już mnie pożarły w kolano, że aż mi zdrętwiało więc może to z przeciążenia organizmu inny alergen silniej zadziałał niż normalnie :think:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 23:30
autor: Dropsio
Oj tam lampki na komary - moskitierę miałaś założyć :neener:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 23:34
autor: Lilith88
A to swoją drogą :P

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

: 21 sie 2015, 23:38
autor: Dropsio
Bleh. Ja bez moskitiery żyć nie potrafię. Nie lubię, jak mi komary, muchy, osy i szerszenie na chałupę wbijają :P